Wielkanoc bez majonezu to dla wielu Polaków nie do pomyślenia. Jajka faszerowane, sałatka jarzynowa, czy inne tradycyjne potrawy wymagają tego dodatku, by w pełni rozwinąć swój smak. Przywiązanie do marki majonezu bywa silne i często przekazywane jest z pokolenia na pokolenie, jednak co roku wielu z nas zastanawia się, czy nie warto spróbować czegoś nowego. Czy wybór między Kieleckim a Winiary można uznać za wyłącznie kwestię gustu, czy też kryją się za nim konkretne różnice?
Winiary czy Kielecki - doktor Michał Wrzosek komentuje
Dr Michał Wrzosek, respektowany w środowisku dietetyk, podjął się zadania analizy składu obu majonezów. Jak czytamy w Fakt.pl, z jego wnikliwego badania wynika, że choć oba produkty są podobne w smaku, to jednak różnią się składem. Majonez Kielecki wyróżnia się prostotą – zawiera on olej rzepakowy rafinowany, musztardę, wodę i żółtka jaj kurzych. Z kolei Winiary dołącza do tej listy cukier oraz różne dodatki, w tym przeciwutleniacz (sól wapniowo-disodowa EDTA) i regulator kwasowości (kwas cytrynowy). Zdaniem eksperta, choć oba produkty są kaloryczne, Kielecki ma nieco mniej kalorii i tłuszczu.
– Jeśli popatrzeć na skład, w Kieleckim jest olej rzepakowy musztarda, woda, żółtka jaj kurzych i koniec. Winiary ma już dodatek cukru i dodatków E – wyjaśnia dr Wrzosek. – Oba majonezy są bardzo kaloryczne, ale trochę mniej kalorii i tłuszczu ma Kielecki – dodaje dietetyk.
Zobacz również: Majonez domowy - jak zrobić? Pomysły na kolorowe majonezy własnej roboty [WIDEO]
Kielecki vs Winiary - wybory Polaków
Dyskusja na temat wyboru majonezu nie kończy się na analizie składów. Jak informują Wiadomości Spożywcze odpowiedź na pytanie Kielecki czy Winiary znaleźli analitycy z aplikacji PanParagon. Aplikacja PanParagon, analizująca dane z dowodów zakupu, dostarcza nam obrazu tego, jak wybór majonezu wygląda w praktyce. Dane pokazują, że w tygodniu przed Wielkanocą zakup majonezu wzrasta dwukrotnie w porównaniu do zwykłego tygodnia. Co więcej, w 2023 roku majonez Winiary cieszył się większą popularnością wśród Polaków, znajdując się na 61% paragonów, podczas gdy Kielecki na 39%.
Zobacz również: Jaki majonez do sałatki wybiera Magda Gessler, a jaki Robert Makłowicz?
Kielecki kontra Winiary. Gra o tron
Majonezowa rywalizacja między Kieleckim a Winiary to coś więcej niż zwykły wybór produktu spożywczego. To dyskusja o tradycji, smaku i zdrowiu, która rozgrywa się na tle polskich stołów wielkanocnych i nie tylko. Wnikliwa analiza składów przez dr Michała Wrzoska oraz dane z aplikacji PanParagon rzucają nowe światło na ten temat, pozwalając konsumentom na świadomy wybór. Podczas gdy niektórzy będą kierować się prostotą składu i niższą kalorycznością, inni mogą preferować bogatszy smak, nawet za cenę dodatkowych kalorii i składników. Ostatecznie, decyzja o wyborze majonezu może być uzależniona od indywidualnych preferencji, przywiązania do marki, a nawet świadomości zdrowotnej.
Majonez kluczowym składnikiem na polskich stołach
Warto jednak pamiętać, że niezależnie od wyboru, majonez pozostaje kluczowym elementem wielu świątecznych potraw, podkreślając ich smak i dodając im charakteru. Debata między zwolennikami Kieleckiego i Winiary, choć może wydawać się powierzchowna, w rzeczywistości odzwierciedla bogactwo polskiej kultury kulinarnej i przywiązanie do tradycji. Niezależnie od tego, czy na Twoim stole znajdzie się majonez Kielecki, Winiary, czy może jakiś inny, najważniejsze jest wspólne celebrowanie świąt, smakowanie tradycyjnych potraw i spędzanie czasu z najbliższymi.