Chłodnik Roberta Makłowicza bez botwiny i ogórków. Idealna propozycja na upalne dni
Dieta wegetariańska
Kiedy upał daje się we znaki, chłodnik staje się wybawieniem. Robert Makłowicz, znany podróżnik kulinarny, przygotował nietypową propozycję na letnią zupę, która orzeźwia, gasi pragnienie i ucisza grające marsza kiszki. Jego chłodnik, bez tradycyjnych składników jak botwina i ogórki, zaskakuje świeżością i smakiem.
Robert Makłowicz to znana osobowość telewizyjna i podróżnik kulinarny, który od lat cieszy się niesłabnącą popularnością w Polsce. Jego programy kulinarno-podróżnicze, takie jak „Makłowicz w podróży”, zdobyły rzesze wiernych fanów. Dzięki swojemu niepowtarzalnemu stylowi opowiadania pełnemu humoru i ciekawostek historycznych Makłowicz zyskał miano jednego z najbardziej rozpoznawalnych polskich kucharzy. Tym razem znany kucharz proponuje przepis na chłodnik. Jednak jak ma to w zwyczaju, będzie to chłodnik inny niż wszystkie.
Dlaczego chłodnik jest idealny na upały?
Chłodnik to rodzaj zimnej zupy, która jest popularna w wielu kuchniach świata, szczególnie w krajach o ciepłym klimacie. Tradycyjnie przygotowywany z młodej botwiny, ogórków, kefiru lub maślanki, chłodnik litewski jest najbardziej znaną wersją tej zupy w Polsce. Zazwyczaj podawany z jajkiem na twardo i młodymi ziemniakami, chłodnik jest lekkim, orzeźwiającym daniem idealnym na letnie dni.
W upalne dni, kiedy apetyt jest mniejszy, a my szukamy sposobów na ochłodzenie, chłodnik staje się idealnym rozwiązaniem. Jego niska temperatura i lekka konsystencja sprawiają, że doskonale gasi pragnienie i dostarcza niezbędnych składników odżywczych bez obciążania żołądka. Chłodnik jest szybki do przygotowania i można go podawać prosto z lodówki, co czyni go wygodnym daniem na letnie obiady i kolacje.
Inne przepisy Roberta Makłowicza:
Tak Robert Makłowicz robi placki ziemniaczane. Tajemnicą ich smaku jest nieoczywisty składnik
Sekretny przepis Makłowicza. Pascha, jakiej jeszcze nie znacie
Leczo mojej mamy - przepis Roberta Makłowicza
Przepis na chłodnik Roberta Makłowicza
Robert Makłowicz proponuje wersję chłodnika, która odbiega od tradycyjnych receptur. Jego zupa zieleni się od szczawiu i czosnku niedźwiedziego, co nadaje jej wyjątkowy smak i aromat. Zamiast botwiny i ogórków, Makłowicz sięga po rzodkiewki, koperek i szczypiorek. Aby danie było bardziej sycące, serwuje je w towarzystwie młodych ziemniaków i jajek na twardo.
SKŁADNIKI
- kefir
śmietana - pół szklanki wody
- duży pęk liści niedźwiedziego czosnku
- duży pęk szczawiu
- pęczek koperku
- 5-6 rzodkiewek
3-4 łyżki octu z czeremchy - pęczek szczypiorku
- łyżeczka soli
- dwie łyżeczki cukru
- młode ziemniaki
masło - jajka ugotowane na twardo
PRZYGOTOWANIE KROK PO KROKU
- Gotowanie ziemniaków: Umyj młode ziemniaki, nie obierając ich ze skórki, ugotuj w osolonej wodzie z dodatkiem koperku. Gdy będą miękkie, odcedź je i przestudź.
Przygotowanie szczawiu i czosnku: Dokładnie opłucz liście szczawiu i czosnku niedźwiedziego, a następnie drobno je posiekaj.
Duszenie warzyw: Na patelni rozgrzej masło, dodaj posiekany szczaw i czosnek, podlej wodą i octem z czeremchy. Dopraw solą i cukrem, przykryj patelnię i duś przez kilka minut, aż warzywa zmiękną.
Ostudzenie: Po zakończeniu duszenia, przełóż warzywa do dużej miski i pozostaw do ostygnięcia.
Dodanie warzyw: Pokrój rzodkiewki, szczypiorek i koperek na drobne kawałki. Dodaj je do miski z ostudzonymi warzywami.
Mieszanie składników: Wlej kefir i śmietanę do miski z warzywami, pamiętając, że kefiru powinno być więcej niż śmietany. Dokładnie wymieszaj całość, aż składniki się połączą.
Chłodzenie: Przykryj miskę i schłódź w lodówce przez co najmniej godzinę, aby chłodnik dobrze się przegryzł.
Podawanie: Podawaj chłodnik z ugotowanymi na twardo jajkami i przestudzonymi, ugotowanymi młodymi ziemniakami. Możesz posypać dodatkowym koperkiem dla dekoracji.