Rogale marcińskie: domowy przepis, który smakuje jak z poznańskiej cukierni

Rogale marcińskie to tradycyjny przysmak jadany w Wielkopolsce 11 listopada, czyli na świętego Marcina. Sekretem ich pysznego smaku jest nadzienie z białego maku. Dzięki temu sprawdzonemu przepisowi ten wielkopolski smakołyk można zrobić samodzielnie. Przygotowanie jest dość pracochłonne, ale warto się poświęcić. Poznajcie przepis na rogale marcińskie.

rogale marcińskie

i

Autor: Shutterstock/ Shutterstock Przygotowanie rogali świętomarcińskich to kulinarne wyzwanie, ale ich smak wart jest poświęcenia.
trudny
80 min
4

Dieta wegetariańska

Skąd pochodzą rogale marcińskie?

Ten słodki wypiek pochodzi ze stolicy Wielkopolski Poznania. Tradycyjnie wypieka się je już od ponad 150 lat. W regionie krąży legenda na temat ich powstania i popularności. Proboszcz parafii św. Marcina, ks. Jan Lewicki pewnego dnia poprosił wiernych, aby zrobili coś dobrego dla ubogich mieszkańców miasta. Odpowiedzią na apel proboszcza były rogale, które przygotowała jedna z lokalnych cukierni. Obecnie rogale marcińskie można kupić w wielu cukierniach w Poznaniu i całej Polsce.

Od 2008 roku rogale świętomarcińskie zostały wpisane do rejestru chronionych nazw pochodzenia i chronionych oznaczeń geograficznych w Unii Europejskiej. Tylko cukiernie, które uzyskają certyfikat Kapituły Poznańskiego Tradycyjnego Rogala Świętomarcińskiego, mogą wypiekać i sprzedawać prawdziwe rogale świętomarcińskie.

Z czego są zrobione rogale marcińskie?

Rogale marcińskie to słodki wypiek z ciasta półfrancuskiego. W środku rogali kryje się słodkie nadzienie z białego maku, marcepana i orzechów migdałów z dodatkiem kandyzowanej skórki pomarańczowej. Wierzch rogali udekorowany jest lukrem oraz posiekanymi orzechami.

Jak zrobić rogale marcińskie?

Przepis na domowe rogale marcińskie jest prosty. Wymaga jednak czasu i cierpliwości. Warto jednak przeznaczyć kilka godzin na przygotowanie, ponieważ wielkopolski przysmak jest obłędnie dobry. Postępując według tego przepisu, smakowite rogale z Poznania udadzą się już za pierwszym razem. Przygotowanie można podzielić na kilka etapów:

  • 1. etap – przygotowanie ciasta i schłodzenie go w lodówce
  • 2. etap – przygotowanie nadzienia z białego maku i marcepana
  • 3. etap – rozwałkowanie i pokrojenie ciasta
  • 4. etap – uformowanie rogali z nadzieniem
  • 5. etap – upieczenie rogali marcińskich
  • 6. etap – udekorowanie rogali marcińskich lukrem i orzechami

Jak zrobić nadzienie do rogali marcińskich?

Przygotowanie domowego nadzienia do rogali marcińskich nie jest trudne. Warto jednak pamiętać, aby wszystkie składniki były naturalne, bez chemicznych dodatków i dobrej jakości.

Biały mak i orzechy należy zalać wrzątkiem i odstawić. Po kwadransie odcedza się je przez drobne sitko. Składniki przekłada się do blendera i razem z migdałami mieli na gładką pastę. Kolejnym krokiem jest utarcie masy marcepanowej z cukrem pudrem. Następnie dodaje się masę makową i pokruszone ciasteczka biszkoptowe oraz kandyzowaną skórkę pomarańczową. Wszystko trzeba dokładnie wymieszać ze śmietaną. Należy jednak pamiętać, że nadzienie powinno być miękkie, a nie płynne. Śmietanę trzeba więc dodawać stopniowo i na bieżąco kontrolować konsystencję.

SKŁADNIKI

  • Ciasto:
  • 3 i 1/2 szklanki mąki pszennej
  • 1 szklanka ciepłego mleka
  • 225 g miękkiego masła
  • 1 jajko
  • 3 łyżki cukru
  • 1 łyżka suchych drożdży
  • 1/2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
  • szczypta soli
  • nadzienie:
  • 300 g białego maku
  • 100 g masy marcepanowej
  • 100 g orzechów włoskich
  • 100 g blanszowanych migdałów
  • 3/4 szklanki cukru pudru
  • 2 łyżki kandyzowanej skórki pomarańczowej
  • 2 łyżki gęstej śmietany
  • 3 pokruszone biszkopty
  • lukier:
  • 1 szklanka cukru pudru
  • 1 łyżka soku z cytryny lub pomarańczy
  • dodatkowo:
  • 1 jajko
  • 1 łyżka mleka
  • posiekane orzechy

PRZYGOTOWANIE KROK PO KROKU

  • Suche drożdże wsypać do mleka i mieszając, doprowadzić do rozpuszczenia. Dodać jajko i wanilię. Wymieszać.
  • Mąkę, cukier i sól wymieszać w misce. Dodać dwie czubate łyżki miękkiego masła. Masło rozetrzeć z suchymi składnikami. Dodać drożdżowy rozczyn i wymieszać łyżką.
  • Ciasto przełożyć na stolnicę i zagniatać szybko, aż będzie gładkie. Przykryć folią i wstawić do lodówki na 1 godzinę.
  • Pozostałe masło roztopić. Ciasto wyjąć z lodówki i rozwałkować na prostokąt. Posmarować roztopionym masłem, zostawiając półcentymetrowy margines z każdej strony.
  • Złożyć ciasto na trzy: najpierw 2/3 na pół, potem tak złożone dwie warstwy przykryć trzecią. Zlepić brzegi i rozwałkować, posmarować masłem i złożyć jak poprzednio. Włożyć do lodówki na 45 minut.
  • Rozwałkowywanie, smarowanie i składanie powtórzyć 3 razy, za każdym razem schładzając złożone ciasto pół godziny. Po ostatnim rozwałkowaniu i złożeniu umieścić ciasto w lodówce na co najmniej 5 godzin, najlepiej na całą noc.
  • Przygotować nadzienie. Biały mak i orzechy sparzyć, zalewając wrzątkiem. Po 15 minutach odcedzić. Zmielić dwukrotnie w maszynce wraz z migdałami.
  • Masę marcepanową rozetrzeć mikserem z cukrem pudrem. Dodać mak z bakaliami, wsypać okruszki biszkoptowe i dodać posiekaną skórkę pomarańczową. Wymieszać łyżką i dodać śmietanę. Masa powinna być miękką, ale nie płynna, dlatego śmietanę należy dodawać stopniowo, sprawdzając konsystencję masy.
  • Następnego dnia wyjąć ciasto z lodówki, podzielić na pół i rozwałkować na dwa prostokąty. Z każdego wyciąć po 6 trójkątów.
  • Trójkąty smarować masą makową i zwijać od dłuższego brzegu ku wierzchołkowi trójkąta. Posmarować jajkiem roztrzepanym z mlekiem. Piec 20 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni C, aż będą złote.
  • Przygotować lukier. Cukier puder ucierać z sokiem z cytryny lub pomarańczy, aż będzie śnieżnobiały. Konsystencję regulować, dodając gorącą wodę.
  • Wyjąć z piekarnika i jeszcze ciepłe polać lukrem i posypać siekanymi orzechami lub migdałami.
Beszamel - Jak zrobić makowiec
Anna Szulc-Górska
Redaktor

Dyplomowana dziennikarka z doświadczeniem w public relations. Wielbicielka zdrowego odżywiania, kuchni tajskiej i włoskiej. Fanka psychologicznych thrillerów, szwedzkich kryminałów, kina moralnego niepokoju i teleturniejów z wiedzy ogólnej. Skarbnica niepotrzebnych informacji. W przyszłości …

więcej...