Quiz. Wielkanoc w PRL-u. Kojarzysz, jak to było? Zagnie Cię już 3 pytanie!
W czasach PRL-u trudno było z dostępnością wielu towarów, ale Polacy stawali na głowie, aby na wielkanocnym stole pojawiły się tradycyjne i pyszne potrawy. Godzinami stali w kolejkach po produkty na kartki, aby w domach przyrządzić wielkanocne przysmaki. Jeżeli kojarzysz tamte czasy, odpowiedz na 10 pytań o Wielkanocy w PRL-u i zgarnij max punktów. Łatwo nie będzie, a pytanie numer 3 jest arcytrudne. Powodzenia!

Jak obchodzono Wielkanoc w PRL-u?
Wielkanoc w PRL-u była walką dwóch światów – codziennej szarości i tęsknoty za tradycją oraz rodzinną atmosferą. Oficjalnie święta nie istniały, ale w wielu domach obchodzono te wiosenne święta. Był to czas, w którym Polacy potrafili odnaleźć radość i nadzieję, pomimo trudnych warunków.
Za komuny w sklepach były głównie pustki, więc na składniki do wielkanocnych przysmaków polowało się tygodniami. Szynka była na kartki, a jajka stanowiły produkt luksusowy. Wiele artykułów spożywczych objętych było reglamentacją. Babcie i mamy kombinowały, jak mogły, aby przygotować tradycyjne dania na wielkanocne śniadanie i obiad. Jednym z patentów z tamtej epoki, który przetrwał do dziś, było farbowanie jajek się w łupinach cebuli i burakach.
Co się jadło na Wielkanoc w PRL-u?
W czasach Polski Ludowej wielkanocne spotkania rodzinne były momentem, w którym zapominało się o trudach dnia codziennego. Na odświętnie nakrytym stole pojawiały się takie dania, jak żurek, biała kiełbasa, pasztet domowej roboty, baby drożdżowe i mazurki. Szczególnie trudne były słodkie wypieki, ponieważ zdobycie cukru czy bakalii graniczyło z cudem.
Quiz o Wielkanocy w PRL-u
Jeżeli pamiętacie tamte czasy, na pewno bez trudu odpowiecie na dziesięć pytań na temat świąt wielkanocnych w PRL-u. Młodzież nie będzie miała łatwo, dlatego warto zasięgnąć wiedzy u rodziców i dziadków. Powodzenia!
Zobacz galerię poniżej i poznaj najlepsze przepisy na pyszne jajka na Wielkanoc.
