Czego nie jeść w upały? Te składniki sprawią, że spocisz się przy samym jedzeniu
Upały sprawiają, że chce nam się mniej jeść. Przy niektórych posiłkach za to pocimy się bardziej niż przy innych. Zobacz, które składniki mają właściwości rozgrzewające, a które chłodzące – i stosuj je sezonowo.
Spis treści
Chłodne zamiast gorących
Niektóre dania tracą na smaku, gdy wystygną. Niemniej latem łatwiej nam z nich rezygnować, bo organizm sam decyduje, czego mu trzeba. W upalne dni chce jeść dania zimne, wręcz chłodzące. Dlatego bardziej nam smakują chłodniki niż rosół czy inne zupy na ciepło. Chętniej też spożywamy dania warzywne, zwłaszcza sałatki z surowymi jarzynami, oraz ogólnie dania niskokaloryczne, lekkostrawne.
Gdy organizm dąży do wytracenia ciepła, jego naczynia krwionośne rozkurczają się i spada ciśnienie krwi. Dlatego chce nam się więcej kawy – i też chętniej sięgamy po mrożoną niż ciepłą. Tak samo bardziej nam smakują zimne wersje herbaty czy wręcz schłodzone napary na bazie świeżych ziół i kwiatów, soki ze świeżo wyciskanych owoców i warzyw. Znakomicie na przykład gasi pragnienie, przynosząc jednocześnie cudowne orzeźwienie, lemoniada z kwiatów bzu czarnego, zimny napar z kwiatów hibiskusa czy woda kokosowa albo po prostu woda z sokiem z cytryny.
Rozgrzewające przyprawy – zrezygnuj z nich latem
Nie tylko ciepłe potrawy podnoszą temperaturę ciała. Wiele przypraw i warzyw ma w sobie substancje czynne (kapsaicyna, piperyna, gingerol itp.), które rozszerzają naczynia krwionośne, przez co wzrasta przepływ krwi i podnosi się temperatura ciała.
Wśród przypraw o działaniu rozgrzewającym na pierwszym miejscu znajdą się odmiany ostrych papryk, pieprz, imbir – zarówno suszony, jak i świeży, kurkuma, a także cynamon, goździk, anyż. Porą letnią lepiej zastąpić je świeżymi ziołami wspomagającymi ochłodę, takimi jak mięta, szałwia, koper włoski czy kolendra.
Dania sezonowe na upały
O ile potrawy na bazie dyni, kaszy jaglanej, z dużą ilością czosnku, tłustego mięsa będą miały właściwości rozgrzewające, to chłodzić będą dania rybne, na bazie jogurtu (maślanki, zsiadłego mleka), z sezonowych warzyw i owoców, zwłaszcza bogatych w potas i błonnik zapewniający poczucie sytości. W czasie upałów naturalną obroną organizmu przed przegrzaniem jest poceniem się, w trakcie którego tracimy jednak potas. Dlatego warto szczególnie wzbogacić menu o pomidory, ogórki, banany, młode ziemniaki. Jeśli mamy problem z nadmiernym poceniem połączonym z uciążliwym zapachem, warto kontrolować spożywanie składników bogatych w siarkę. a do takich należą między innymi czosnek, por, cebula, kalafior, brukselka i brokuł.
Wybitnie chłodzące właściwości mają truskawki, melony i arbuzy, a także wspomniane już pomidory.