To moja ulubiona pasta na kanapkę. Znika, zanim zdążę zamknąć słoik

Co zamiast masa? Wypróbuj tę domową pastę

Wegańskie pasty kanapkowe zyskują coraz większą popularność. I tak naprawdę nic w tym dziwnego. Większość z nich jest nie tylko łatwa w przygotowaniu, ale również tania i przepyszna. 

Dzięki nim nasze kanapki, grzanki, tortille czy nawet chrupiące warzywa zyskują całkowicie nowy wymiar smaku. Pasta z pieczonego bakłażana nie jest wyjątkiem od reguły. Przygotowuje się ją niezwykle łatwo, a szybko podbija serca każdego, kto ją spróbuje. 

Jest ona jednak dość wilgotna. Jeśli jednak chcemy, by była gęstsza wystarczy dodać do niej ugotowaną cieciorkę lub soczewicę. Dzięki temu nie tylko zgęstnieje, ale również będzie smakować o wiele lepiej.

Naszą pastę z bakłażana można zarówno od razu wcinać, jak i spasteryzować, dzięki czemu będziemy mogli się nią cieszyć kiedy tylko najdzie nas na to ochota - bez obawy przed zepsuciem.

Pasta z bakłażana. Tak ją przygotujesz

Samo przygotowanie tej pasty jest niezwykle proste. Wystarczy przeciąć bakłażana na pół, posypać solą i odstawić na 20 minut. W tym czasie myjemy i osuszamy paprykę, kroimy i usuwamy z niej gniazda nasienne.

Obieramy czosnek i cebulę, a następnie kroimy. Kiedy bakłażan już swoje odstoi, przemywamy pod bieżącą wodą i osuszamy. Warzywa wkładamy do naczynia żaroodpornego, podlewamy oliwą z oliwek. Pieczemy w 200 stopniach 30 minut.

Kiedy będą miękkie miąższ z bakłażana wyciągamy za pomocą łyżki, a resztę warzyw (wraz z oliwą i sokiem, jakie wypuściły) wrzucamy do blendera. Dodajemy bakłażana, przyprawy i miksujemy.

Zobacz galerię 10 zdjęć