Jak obierać krewetki?
Mają mało kalorii, są bogate w witaminy i podobno są świetnym afrodyzjakiem! Mowa oczywiście o krewetkach. Te owoce morza coraz częściej goszczą na naszych stołach, zdobywając podniebienia nawet tych najbardziej wybrednych.
Krewetki są bogate w białko, witaminy B12, B3 i cynk. Mają niewielką zawartość tłuszczu, w 100 gramach zawierają tylko 98 kalorii. Są dostępne przez cały rok, jednak pełnia sezonu przypada pomiędzy sierpniem a październikiem.
Przed obraniem krewetki należy dokładnie umyć, ponieważ na owocach morza szybko rozmnażają się bakterie. Również dlatego należy rozmrażać je w lodówce, a nie w temperaturze pokojowej.
Zaczynamy od główki. Zdecydowanym ruchem skrętnym odrywamy ją od korpusu krewetki.
Delikatnie obieramy pancerz, usuwając w ten sposób nogi i ogon (czasami można pozostawić ogon w celach dekoracyjnych jeśli wymaga tego przepis).
Ostrym nożem nacinamy delikatnie wzdłuż zewnętrznej krawędzi, gdzie znajduje się przewód pokarmowy. Nacięcie powinno mieć ok. 5 mm.
Czubkiem noża lub palcami usuwamy ciemną linię. Należy zrobić to dokładnie, by krewetki nie miały gorzkiego smaku.
Opłukujemy krewetki pod zimną, bieżącą wodą i wkładamy do miseczki z lodem albo zimną wodą, z której należy je wyjąć tuż przed przygotowaniem.
Kupując krewetki pamiętajmy, że: świeże powinny mieć szary błyszczący pancerz, oczy czarne, niemętne. Nie powinny być zwinięte - dopiero gotowanie powoduje, że się wyginają. Mrożone krewetki powinny być pokryte przejrzystą warstwą lodu, jednakowej grubości na całej powierzchni. Najlepiej żeby były duże, wtedy lepiej znoszą mrożenie.