Czego Polacy nie wiedzą o sushi?

2016-09-15 17:13

Lubisz jeść sushi? Czy wiesz jakie zwyczaje towarzyszą jedzeniu tego dania? A znasz dodatki, z którymi powinno się je podawać. Sprawdź, czy wiesz wszystko o jedzeniu tej pysznej, japońskiej potrawy.

czego_polacy_nie_wiedza_o.jpg
Autor: photos.com Pięknie podane sushi kusi swoimi kolorami i zapachem. Warto wiedzieć, jak je prawidłowo wybierać i jeść, by także jego smak był niezapomniany.

Spis treści

  1. Susi, czyli jak to się mówi?
  2. Czym to się je?
  3. Czemu cena sushi w Polsce jest tak wysoka? 
  4. Jak używać sosu sojowego, imbiru i wasabi?
  5. Czym są "fusiony"?

Susi, czyli jak to się mówi?

Jedną z bardzo ważnych wiadomości dla fanów sushi powinna być informacja, że w języku potomków samurajów nie występuje głoska "sz", jej ekwiwalentem jest "si". Krótko mówiąc mamy "sioguna", nie zaś "szoguna". Podobnie sprawa ma się z "susi". Wątpiący mogą to sprawdzić na japonistycznych forach internetowych.

Czym to się je?

Polacy - lepiej lub gorzej - w większości opanowali sztukę posługiwania się pałeczkami i z lubością zajadają nimi także sushi. Co gorsza, niestety, to błędne przekonanie utwierdzają w Polakach także producenci filmów, seriali i reklam. Wszystkich dumnie posługujących się dwoma kawałkami drewna trzeba jednak rozczarować. W Japonii sushi je się palcami!

Nie dotyczy to oczywiście każdego rodzaju, a uzależnione jest od "konstrukcji" kawałka. Upraszczając: klasyczne maki, a więc takie z algami na zewnątrz, je się palcami, a pałeczek używa wyłącznie do nałożenia na nie wasabi. Kawałki, które mają ryż na zewnątrz, czyli np. nigiri i odwrócone maki, należy jeść pałeczkami. Moi drodzy, nie oburzajcie się na to, tak trzeba!

Czemu cena sushi w Polsce jest tak wysoka? 

Najbardziej absurdalną cechą sushi w Polsce jest jego cena. Nawet najtańsze przywożone do biur sushi jest znacznie droższe niż to serwowane w sushi barze w Japonii. Nie wiadomo zbytnio, co na to wpływa. Być może duża odległość od najbliższego oceanu i konieczność transportowania świeżych ryb odrzutowcami? Nie chcę nawet podejrzewać, że biorąc za sushi takie kwoty, nasi rodzimi restauratorzy śmieliby karmić nas rybami z mrożonki. Ryby używane do sushi muszą być nieposzlakowanej świeżości, bowiem jak mówi japońskie przysłowie: "sushi jedzone wieczorem powinno rano jeszcze pluskać się w oceanie".

Odwiedzając Japonię, często stołowałem się w tamtejszych sushi barach,  gdzie sushi kręci się na taśmociągach będących miniaturami tych znanych z lotnisk (bez znanych z zachodnich krajów odpustowych pływających stateczków). W Japonii w większości takich przybytków obowiązuje bardzo prosty system płatności. Sushi kręci się na taśmociągu, na talerzyku znajduje się od 1 do 4 kawałków - w zależności od kosztów ich przygotowania. Po skończonym posiłku do stolika podchodzi kelnerka, liczy talerzyki i wystawia nam rachunek (napiwki są mocno niewskazane, nie tylko w sushi barach, ale w Japonii w ogóle). Podczas ostatniego pobytu w Japonii (Tokio) płaciłem za talerzyk sushi 137 jenów. Nawet licząc po dzisiejszym wysokim kursie jena, jest to zaledwie 6 złotych za np. 4 duże maki!

Jak używać sosu sojowego, imbiru i wasabi?

Polacy lubują się w maczaniu całych kawałków sushi w sosie sojowym po uprzednim otoczeniu ich w wasabi niczym w panierce do kurczaka. Taki styl jedzenia sushi szokuje Japończyków, zabija bowiem smak ryby. Sos sojowy i wasabi mają być jedynie lekko wyczuwalną nutą, a nie głównym smakiem. Imbir, traktowany w naszym kraju jak surówka do kotleta, należy przegryzać między kawałkami sushi z różnymi składnikami, czyści on bowiem kubki smakowe i pozwala się pełniej delektować nowym smakiem.

Czym są "fusiony"?

To po prostu profanacja sushi. Totalną zbrodnią jest wstawianie do maków składników w rodzaju serka california czy pieczonego mięsa [sic!]. Dla japońskich kucharzy to nie jest sushi czy dziwny twór zwany "sushi fusion", ale najzwyklejsza kulinarna profanacja. "Sushi" z mięsem serwują namiętnie Koreańczycy, nazywają to jednak "kimbap" i traktują to - podobnie jak Japończycy zresztą - jak zupełnie odmienne od sushi danie.

Podziel się opinią
Grupa ZPR Media sprzeciwia się głoszeniu opinii noszących znamiona mowy nienawiści przepełnionych pogardą czy agresją. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, powiadom nas o tym, klikając zgłoś. Więcej w REGULAMINIE