Płatki dzikiej róży w cukrze – kwiatowy przysmak, który oczaruje smakiem i zapachem
Lato zamknięte w słoiku? To możliwe dzięki płatkom dzikiej róży w cukrze – subtelnym, pachnącym rarytasom, które dodają deserom i wypiekom wyjątkowego charakteru. Ich smak to czysta poezja – lekko kwiatowy, z nutą nostalgii i natury. Idealne do herbaty, na kromkę świeżego chleba lub jako ozdoba ciast. Choć przygotowanie jest banalnie proste, największym wyzwaniem okazuje się zebranie kwiatów z dala od miejskiego zgiełku – najlepiej tam, gdzie natura rządzi się własnymi prawami.
Konserwowanie płatków róży to jeden z najpiękniejszych sposobów na zatrzymanie lata na dłużej. Te delikatne, aromatyczne kwiaty nie tylko zachwycają wyglądem, ale także kryją w sobie niezwykły smak i zapach, który doskonale odnajduje się w kuchni. Zanurzone w cukrze, zamknięte w konfiturach lub przerobione na różaną esencję, stają się wyjątkowym dodatkiem do domowych przysmaków – subtelnym, eleganckim i nieco nostalgicznym.
Płatki róży mają szerokie zastosowanie kulinarne. Dodają finezji wypiekom, wzbogacają smak herbat, deserów i kremów, a nawet świetnie komponują się z wytrawnymi daniami – np. jako element orientalnych potraw z jagnięciną czy ryżem. To nie tylko piękna dekoracja, ale i pełnoprawny składnik, który wnosi do kuchni nutę luksusu i natury w czystej postaci. Co więcej, domowe przetwory z róży są całkowicie naturalne – bez sztucznych aromatów i barwników, za to pełne smaku, tradycji i aromatycznego uroku ogrodu.
SKŁADNIKI
- 20 dag płatków róży
- 40 dag cukru
- sok z jednej cytryny
PRZYGOTOWANIE KROK PO KROKU
- Świeżo zerwane płatki róży oczyszczamy z żółtych koniuszków, listków i ewentualnie nadmiaru pyłku. Ważymy różę, to ważne (nie robimy na oko), bo cukru dajemy 2 razy więcej niż waga róży.
- Płatki róży ucieramy z cukrem - w moździerzu, blenderze lub makutrze - zależy to od nas i ilości płatków, skrapiając je sokiem z cytryny. Ucieramy do dużego rozdrobnienia płatków
- Płatki róży z cukrem przekładamy do słoiczków - możliwie jak najmniejszych - starając się tworzyć porcje "na raz". Na ubitą zawartość słoiczka wylewamy odrobinę spirytusu, podpalamy i naczynie natychmiast zakręcamy.
