Laura Osęka „Miska szczęścia” [RECENZJA KSIĄŻKI]

2018-10-17 14:23

Od tysiącleci ludzie jedzą z misek zupę i zbożowy kleik. Jednak wraz ze wzrostem popularności kuchni azjatyckiej oraz dbałością o zdrowie rozwinęła się nowa forma posiłków, serwowanych właśnie w miseczkach. Są to najczęściej układane warstwami lub obok siebie gotowane ziarna zbóż, warzywa, mięso w towarzystwie dipów i sosów. Bowl food stanowią oddzielną kategorią w której znajdują się pożywne owsianki z owocami, owocowo-jogurtowe smoothies z ziarnami, ale także hawajskie poke bowl z płatkami surowej ryby. Teraz do tej rodziny dołączyła Laura Osęka i jej „Miska szczęścia”. Bo jedzenie niewątpliwie uszczęśliwia ludzi.  Przeczytaj także szczery wywiad z Laurą Osęką o jedzeniu, czułości i zadowoleniu: Miska pełna szczęścia

Miska_szczescia_okladka.jpg
Autor: mat. pras. Wydawnictwo Publicat

Co to jest poke bowl?

Kuchnia Azji niezmiennie kojarzy się z bogactwem smaków, aromatów i faktur. Azjatyckie składniki, dzięki swojej różnorodności, świetnie sprawdzają się w niezwykle popularnych poke bowls. To pochodzące z Hawajów danie w oryginale przypomina zdekonstruowane sushi z wszystkimi jego składnikami, ale podobnie jak inne modne dania zyskało wiele różnych odsłon. Poke bowl to doskonały pomysł na szybki i lekki posiłek, który poleciłby każdy dietetyk. Dlaczego? W oryginalnej hawajskiej wersji podstawą dania są ryż i surowa marynowana ryba oraz mnóstwo warzyw. 

Dlaczego w misce?

Tematem zajęli się naukowcy. Okazuje się, że kariera niepozornej miseczki ma swoje źródło w naszej psychice. Ciepło miski zamknięte w dłoniach wpływa na nasze poczucie zadowolenia. Sferyczny kształt miski postrzegamy jako większy, niż jest w istocie. Dlatego zjadamy mniej, niż nam się wydaje. W ocenie ludzi jedzenie tak podane jest bardziej aromatyczne, niż to samo danie położne na płaskim talerzu. Niewątpliwie coś w tym jest. 

Miska po polsku

Laura Osęka w swej książce Miska szczęścia udowadnia, że polska kuchnia pełna jest pożywnych dań. Ba! Dobrze znana nam kuchnia rodzima to właśnie jedzenie miseczkowe, jedzenie rozgrzewające nasze dłonie, żołądki i serca. 

Książka Osęki pełna jest fantastycznych dań na pocieszenie, dających prawdziwe poczucie komfortu. A do tego zdrowych, bez zbędnej dydaktyki w stylu "jedz to lub tamto to będziesz piękny i szczupły". 

Wypróbuj prosty i zabawny przepis Pieczona fasolka po warszawsku

Miska szczęścia to skarbnica przepisów bezmięsnych. I to może być dla niektórych zaskoczeniem. Bo większości z nas wydaje się, że smaczne to zawsze mięsne. Jednak życie codzienne oraz wielowiekowa tradycja kulinarna udowadniają, że pyszne jedzenie, to przede wszystkim jedzenie dobrze skomponowane i przyprawione. To wiosną soczyste sałatki, latem orzeźwiające chłodniki, jesienią krzepiące zupy, a zimą krzepiące kasze. 

Koniecznie spróbuj, jakie to proste Placki ruskie

Nie da się ukryć, że od pierwszej strony zakochałam się w Misce szczęścia. A właściwie w przepisach Laury Osęki pełnych pożywnych kasz, pysznych warzyw oraz delikatnych nabiałów. Niektóre przywołały nostalgiczne wspomnienia, inne stały się inspiracją. 

Moja rodzina polubiła od pierwszej łyżki Bigos z czerwonej kapusty

Naturalne smaki, proste i wdzięczne dania, które smakują wszystkim, dając niczym nie zmącone poczucie szczęścia - taka właśnie jest książka Laury Osęki. 

Podziel się opinią
Grupa ZPR Media sprzeciwia się głoszeniu opinii noszących znamiona mowy nienawiści przepełnionych pogardą czy agresją. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, powiadom nas o tym, klikając zgłoś. Więcej w REGULAMINIE