W jaki sposób robi się kawę bezkofeinową? Jak parzyć kawę, by miała jak najmniej kofeiny?
Filiżanka kawy późnym wieczorem? Jesteś w ciąży i pijesz kawę? Jesteś po zawale, a dzień zaczynasz od kawusi? Tak! Producenci kaw wymyślili sposób, by wszyscy mogli delektować się tym aromatycznym napojem.
Spis treści
Kawa nie dla wszystkich
Filiżanka kawy. Dla większości z nas znaczy bardzo wiele. To chwila relaksu, chwila tylko dla siebie lub miła część dnia z przyjaciółmi. Kawę pijemy także, by obudzić się, by kofeiną podnieść sobie ciśnienie. A co, jeśli nie możemy pić kawy w dużych ilościach? Co jeśli jesteśmy w ciąży lub mamy nadciśnienie? Czy mamy zrezygnować z kawy?
Kawa na sen
Nie! Producenci kawy wymyślili na to sposób. Kawę bezkofeinową. Oczywiście nie jest ona zupełnie pozbawiona kofeiny. Zawiera jej śladowe ilości, podobnie jak piwo bezalkoholowe zawiera śladowe ilości alkoholu. Kawę bezkofeinową otrzymuje się poprzez wypłukiwanie kofeiny z ziaren kawy wodą. Im więcej cieczy przeleci przez ziarna tym bardziej kawa pozbawiona zostanie kofeiny. Kawa bezkofeinowa dostępna jest zarówno w postaci zmielonych ziaren, jak i rozpuszczalnej kawy instant.
Sposób parzenia, a ilość kofeiny w naparze
By uzyskać kawę z maksymalną ilością kofeiny, zaparzmy ją w ekspresie przelewowym. Mielona kawa w takim ekspresie jest najdłużej poddawana płukaniu. O wiele mniej kofeiny w filiżance kawy znajdziemy, jeśli zaparzymy ją w ekspresie ciśnieniowym. W takim ekspresie przez kawę przepuszczana jest woda w o wiele krótszym czasie. Najbardziej zabójcza, jeśli chodzi o ilość kofeiny w naparze, jest kawa parzona po turecku.