Słodka ciąża - dieta dla kobiety z cukrzycą ciążową
W cukrzycy ciążowej najważniejsze jest właściwe odżywianie. Jeśli będziesz przestrzegać kulinarnych zasad, unikniesz zastrzyków z insuliną. Po wykryciu cukrzycy ciążowej, najważniejszą sprawą jest stosowanie takiej diety, aby stężenie cukru we krwi nie przekraczało określonych wartości.
Spis treści
- Co powinna jeść kobieta w ciąży chora na cukrzycę
- Ogranicz węglowodany
- Przystopuj z tłuszczem
- Nie rezygnuj z białka
- Przeliczaj ilość zjedzonego cukru
Co powinna jeść kobieta w ciąży chora na cukrzycę
Twój jadłospis musi być zróżnicowany i zawierać wszystkie składniki pokarmowe: białka, tłuszcze, węglowodany i sole mineralne, bo wszystkie one są niezbędne do prawidłowego rozwoju dziecka. Ale ograniczeń jest sporo, więc musisz dokładnie wiedzieć, co możesz jeść, aby nie przekraczać bezpiecznego poziomu cukru.
Ogranicz węglowodany
Ich spożycie ma zasadnicze znaczenie, ponieważ te składniki pokarmowe bezpośrednio wpływają na stężenie glukozy we krwi. Szkodliwe są przede wszystkim cukry proste, a więc wszystko to, co jest słodkie. Jedzenie słodkości prowadzi do szybkiego wzrostu poziomu glukozy we krwi. Dlatego trzeba je wyeliminować. Dotyczy to także soków owocowych i słodkich owoców (winogrona, banany, owoce suszone).Soki owocowe możesz pić tylko rozcieńczone wodą w stosunku 1:1. Z owoców najbardziej bezpieczne są grejpfruty i jabłka. Owoców i soków nie należy jednak pić po godzinie 18. Niedozwolone są także słodziki zastępujące cukier i produkty, które je zawierają. Inaczej wygląda sprawa z węglowodanami złożonymi – one są potrzebne i według zaleceń dietetyków w ograniczonych ilościach powinny znaleźć się w każdym twoim posiłku. Korzystnym węglowodanem złożonym jest zwłaszcza skrobia, zawarta w pełnych ziarnach zbóż i wytwarzanych z nich produktach oraz w nasionach warzyw strączkowych. Szczególnie polecane produkty to: pieczywo gruboziarniste i razowe, kasza gryczana i jęczmienna, płatki owsiane, ryż, ziemniaki, groch, fasola, soczewica oraz inne warzywa, zwłaszcza zielone, bo zawierają magnez, który pomaga we wchłanianiu cukru, obniżając jego poziom we krwi. Na przykład zieloną sałatę i świeże ogórki możesz jeść w dowolnych ilościach, bo zawierają bardzo mało węglowodanów (ale uważaj, z czym je łączysz, np. śmietana nie jest dobrym pomysłem).
Przystopuj z tłuszczem
Tłuszcze powinny pokrywać 30 proc. twojego dziennego zapotrzebowania na kalorie. Jednak spożywanie tłuszczów zwierzęcych musisz maksymalnie ograniczyć. Wyeliminuj więc tłuste mięsa i wędliny, a także tłusty nabiał. Zrezygnuj z masła, majonezu, śmietany, tłustych żółtych serów, a nawet pełnego mleka. Możesz pić mleko o zawartości tłuszczu 0,5 proc., jadać chude sery i naturalne jogurty. Z tłuszczów roślinnych szczególnie polecane są oliwa z oliwek (z pierwszego tłoczenia) i olej rzepakowy. Zrezygnuj też ze smażonych potraw na rzecz pieczonych w piekarniku czy grillu. Najbardziej polecaną techniką przyrządzania posiłków jest gotowanie – w wodzie i na parze.
Nie rezygnuj z białka
Połowa dziennego zapotrzebowania na białko powinna pochodzić z produktów zwierzęcych: mięsa, jaj i przetworów mlecznych. Musisz pamiętać, by mięso, wędliny i nabiał zawierały jak najmniej tłuszczu. W dowolnych ilościach możesz jeść chude mięsa, takie jak drób (bez skóry!), chuda cielęcina i ryby. Także produkty z mleka muszą być chude. Z powodu zawartości cukru niewskazane są jogurty i serki owocowe. Dietetycy zalecają, aby w ogóle nie łączyć nabiału z owocami. Staraj się więc wyeliminować lody i mleczne koktajle. Bardziej polecane są fermentowane przetwory z mleka – kefir i jogurt naturalny. Jeśli chodzi o białko roślinne, jego bogatymi źródłami są rośliny strączkowe: soja, groch, fasola, soczewica.
Przeliczaj ilość zjedzonego cukru
Jeśli chcesz mieć dobre wyniki, musisz odpowiednio komponować wszystkie posiłki, bo węglowodany są obecne we wszystkich produktach, nawet w mięsie. Aby łatwiej było obliczać ich zawartość w jedzeniu, stworzono specjalną jednostkę, tzw. wymiennik węglowodanowy (WW). Jest to taka ilość wagowa danego produktu, która zawiera 10 g węglowodanów. I tak np. 1 WW odpowiada 50 g gotowanego makaronu (pół szklanki) czy kotletowi z piersi kurczaka (90 g), ale tylko 1/3 kajzerki czy 1 łyżeczce miodu. A więc 2 łyżeczki miodu dostarczają tyle węglowodanów, co cała szklanka makaronu albo dwa kotlety z kurczaka. Taka wiedza jest niezbędna przy komponowaniu jadłospisu. Dzienna liczba wymienników węglowodanowych w twojej diecie powinna mieścić się w przedziale 19–21 jednostek. Śniadanie powinno zawierać 4–5 jednostek, II śniadanie: 2–3 jednostki, obiad: 5, podwieczorek: 2–3, kolacja: 3–4 i ostatni posiłek: 1–2. Podczas jednego posiłku nie powinnaś dostarczać więcej niż 6 jednostek.