Co najlepiej jeść na kolację?

2019-11-20 10:59

Wieczorne objadanie się sprzyja nadwadze i utrudnia zasypianie. Co najlepiej zjeść na kolację, by dobrze przespać noc i rankiem obudzić się wypoczętym i gotowym do działania? Sprawdzone wskazówki znajdziesz w najnowszej książce „Kolacje” wydawnictwa TIME SA.  

Nowy poradnik Kolacje jest już w sprzedaży
Autor: Archiwum

O której jeść ostatni posiłek -  o godz. 18 czy 2-3 godziny przed pójściem do łóżka - są różne teorie na ten temat. Francuzi i inni mieszkańcy krajów śródziemnomorskich jedzą kolacje, a właściwie obiadokolacje bardzo późno, obfite, często zakrapiane sporą ilością wina i mają się dobrze. Jak więc postępować? W nowym poradniku rozwiewamy wątpliwości dotyczące kolacji. Czytelnicy dowiedzą się z niego:

jakie składniki odżywcze i produkty mogą się znaleźć w kolacyjnym menu, a jakich unikać? Czy jeść węglowodany? Co z potrawami smażonymi, jajkami czy owocami itp.,

jakich połączeń produktów unikać, a jakie są wskazane,

czy można przekąsić po kolacji, gdy późno kładziemy się spać, a bardzo się nam chce jeść – owoc (jaki?) czy np. jogurt,

jak sobie poradzić z syndromem nocnego jedzenia (NES),

czy będąc na diecie można jeść kolacje i jakie,

czy do ostatniego posiłku można pić alkohol? A co z innymi napojami?,

jak modyfikować kolacyjne menu w zależności od pór roku,

czym się wspomagać, gdy kolacją za bardzo obciążymy żołądek (napary z ziół i preparaty z apteki).

W książce przedstawiamy blisko 100 przepisów na zdrowe i smaczne kolacje z wykorzystaniem produktów sezonowych i lokalnych.

W Polsce kolację jada się zazwyczaj w godzinach 18–21, w krajach śródziemnomorskich znacznie później – od godziny 21 do północy. Dla niektórych jest to najważniejszy, a często nawet jedyny posiłek w ciągu dnia. Po powrocie z pracy, tuż przed snem jedzą dużo, tłusto, słodko i... często nie mogą spać. Inni, stosując diety odchudzające, rezygnują z kolacji i... budzą się głodni w środku nocy.

W ludowym przykazaniu „śniadanie jedz jak król, obiad jak książę, a kolację jak żebrak” jest sporo racji. Lekka, a jednocześnie sycąca kolacja jest wręcz niezbędna dla tych, którzy się odchudzają – zapobiega nocnemu podjadaniu i kłopotom ze snem. Jedzenie kolacji chroni też przed nagłymi spadkami glukozy we krwi.

Ostatni posiłek powinien być spożywany w małych porcjach, żeby nie obciążył naszego żołądka. A my często w ciągu dnia przez wiele godzin nic nie jemy, a wieczorem zasiadamy do posiłku tak wygłodzeni, że przeżuwamy go niedokładnie i jemy za dużo, co utrudnia proces trawienia. Efekt? Dodatkowe kilogramy i stres, że jedliśmy za dużo.

Więcej informacji na temat zasad komponowania ostatniego posiłku oraz blisko 100 inspirujących przepisów w nowej książce Kolacje. Kupisz ją na stronie sklep.grupazpr.pl oraz w kioskach i salonach prasowych.