Wiosenna zupa-krem z niedocenianą natką rzodkiewki

Natka rzodkiewki to niedoceniony przysmak.
Autor: Shutterstock
łatwy
15 min
4

Dieta bezglutenowa

Dieta wegetariańska

Dieta niskokaloryczna

Lubicie rzodkiewki? A co robicie z natką – wyrzucacie? To karygodny błąd, dlatego że w natce rzodkiewki jest mnóstwo smaku i o wiele więcej substancji czynnych niż w korzeniu. Co powiecie na zdrową i pożywną zupę? No to do dzieła.

Rzodkiewkę kupuję na bazarze u swojego sprawdzonego i zaprzyjaźnionego rolnika. W gratisie dostaję dodatkową natkę, którą większość osób wyrzuca już przy zakupie. A tymczasem to natka ma więcej wartości odżywczych od korzenia.

Z jednej części robię pesto, a z drugiej pyszną wiosenną zupę-krem. To istna skarbnica dobroci: chlorofilu (antyoksydant), witaminy C, krzemionki, żelaza, wapnia i karotenu (tak, tak, w zieleninie go pełno, tylko jest maskowany kolorem chlorofilu; chlorofil najszybciej się ulatnia, więc dopiero pożółkłe liście zdradzają obecność karotenu, który pozostaje dłużej).

Ta zupa dostarcza też wspaniałych wrażeń smakowych – przyjemne wrażenie na kubeczkach smakowych robi połączenie zieleniny z kwaśnym twarogiem, a na koniec zaskakuje ostrawy (lekko pikantny, ale inaczej niż przy ostrej papryce) posmak od natki rzodkiewki. Spróbujcie sami.

SKŁADNIKI

  • natka rzodkiewki
  • szpinak
  • górne listki pokrzywy
  • por
  • czosnek
  • natka pietruszki
  • przyprawy: sól, pieprz, gałka muszkatołowa
  • sok z cytryny
  • kwaśny twaróg
  • opcjonalnie: kiełki rzodkiewki, rzeżucha
  • klarowane masło lub olej rzepakowy

PRZYGOTOWANIE KROK PO KROKU

  • Myjemy i osuszamy listki, pora.
  • Na maśle lub oleju dusimy pora (tę bardziej zielonawą część).
  • Dodajemy posiekany czosnek, chwilę podsmażamy, uważając, by się za mocno nie zrumienił, bo zgorzknieje i popsuje całą zupę.
  • Dokładamy liście szpinaku oraz natkę rzodkiewki i chwilę dusimy.
  • Zalewamy całość wrzątkiem i chwilę gotujemy, dodając przyprawy: sól, pieprz i świeżo startą gałkę muszkatołową.
  • Zestawiamy zupę z palnika i dopiero wówczas dodajemy garść listków natki pietruszki i garść górnych listków pokrzywy (pod wpływem gorącego wywaru przestaną parzyć). Dodajemy odrobinę soku z cytryny.
  • Wszystko blendujemy.
  • Już na talerzu do zupy dodajemy pokruszony kwaśny twaróg. Porcję przybieramy kiełkami rzodkiewki i posiekaną rzeżuchą.
  • Jeśli potrzebujemy się dosycić, do zupy możemy dodać porcję tłuczonych ziemniaków (na Pomorzu mówimy: szturanych kartofli) okraszonych duszoną na maśle klarowanym cebulą. Takie ziemniaki podajemy na osobnym talerzu.
Rzodkiewka - czy warto jeść rzodkiewkę?
Iwona Witt-Czuprzyńska

Autorka artykułów, przede wszystkim na tematy kulinarne, związane z etnologią, folklorem oraz przedsiębiorczością, zwłaszcza kobiet. Wielbicielka dobrej kuchni, zielarka po studiach podyplomowych na SGGW i nalewkowiczka z kilkoma nagrodami zdobytymi w turniejach …

więcej