Światowy kryzys zmieni nasze menu. Oto, co będziemy jeść za ćwierć wieku
Zmiany klimatyczne, kataklizmy naturalne, migracje ludzi, konflikty zbrojne na świecie – wszystko to razem sprawia, że coraz bardziej zawęża się swobodny i równy dostęp do żywności.
Rośliny, które mają stać się podstawą naszej diety
Naukowcy już od dawna alarmują, że czeka nas potężny kryzys żywieniowy i należy zmienić dotychczasową politykę żywieniową. To, co się dzieje globalnie na świecie, łącznie z wojną w Ukrainie i blokowaniem przez Rosję eksportu pszenicy z Ukrainy, pokazuje coraz mocniej, jak kruchą strategią jest poleganie na masowej uprawie zaledwie kilku gatunków roślin (pszenica, kukurydza, ryż, ziemniak, soja) stanowiących podstawę wyżywienia ponad połowy populacji ludzkiej. Przy obecnej liczbie 7,8 miliarda ludzi potrzebujemy średniorocznie 3,7 miliarda ton jedzenia (nie wliczając w to wodę), by wyżywić wszystkich.
Jak dowodzą naukowcy, na świecie istnieje ponad 7 tysięcy jadalnych gatunków roślin, z czego jedynie 417 jest uprawianych i wykorzystywanych do produkcji na szeroką skalę. Rozwiązanie przeciwdziałające głodowi naukowcy widzą w dywersyfikacji "koszyka" żywności. Dlatego przyglądają się dzikim roślinom spożywanym przez małe społeczności tradycyjne – i w tych gatunkach widzą przyszłość. Wybrane gatunki uprawiane są już w Royal Botanic Gardens w Kew w Londynie.
A oto gatunki, na które naukowcy zwracają szczególną uwagę świata, przewidując, że to między innymi one staną się za ćwierć wieku podstawą naszej diety.
Pandanus
Pandanus tectorius to małe drzewo rosnące w dużej części Azji Południowo-Wschodniej i w Filipinach. Jest oporne na suszę. Dobrze radzi sobie z zasoleniem i silnymi wiatrami.
Wydaje owoce przypominające ananasa, które można spożywać gotowane lub na surowo.
Rośliny strączkowe
Znamy około 20 tysięcy gatunków roślin strączkowych, spośród których uprawiamy i spożywamy zaledwie garstkę. A to bogate źródło roślinnego białka i wielu innych składników odżywczych, w tym witamin z grupy B.
Naukowcy z Royal Botanic Gardens w Kew zwracają uwagę na fasolę morama (Tylosema esculentum), która jest podstawą diety w Bostwanie, Namibii i Afryce Południowej, gdzie gotuje się ją z kukurydzą lub mieli na mączkę i wykorzystuje wówczas w innych prostych potrawach.
Dzikie zboża
Ze zbóż opornych na suszę warte uwagi jest fonio (Digitaria exilis), stanowiące źródło żelaza, wapnia i wielu witamin. Jest ono uprawiane lokalnie w Afryce Zachodniej, gdzie robi się z niego kuskus i zupy przypominające naszą owsiankę.
"Fałszywy banan"
Bardzo duży potencjał naukowcy widzą w roślinie o nazwie enset, przewidując, że może ona w przyszłości wyżywić nawet 100 milionów ludzi na świecie. Jest to bliski krewny banana, wydający bananopodobne owoce. Są one niejadalne, natomiast jadalne łodygi i korzenie to bogactwo skrobi. Sfermentowane i przetarte części tej rośliny służą do wyrobu chleba i pożywnej zupy. Co ciekawe, enset spożywany jest tylko w jednej części Etiopii.