Słodki przekręt na naszych stołach. Jak producenci miodu wprowadzają nas w błąd
W ostatnim kwartale 2023 roku Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych przeprowadziła szeroko zakrojone kontrole jakości miodu produkowanego w Polsce. Rezultaty tych badań ujawniły szereg nieprawidłowości, które mogą zaskoczyć zarówno konsumentów, jak i producentów.
Z przeprowadzonych badań wynika, że niemal 57% z 63 skontrolowanych producentów miodu naruszyło obowiązujące normy. Inspektorzy stwierdzili problemy związane z oznakowaniem, gdzie miody często były błędnie opisywane, co wprowadzało konsumentów w błąd co do ich prawdziwej jakości i pochodzenia.
W kontekście organoleptycznym, z 77 partii miodu zbadanych pod kątem zapachu i smaku, trzy partie zostały zakwestionowane. Obejmowało to brak charakterystycznego zapachu kwiatów lipy oraz obecność obcych aromatów i rozkruszka, co jest nieakceptowalne dla miodu nektarowego lipowego i wielokwiatowego.
Miód nie spełnia norm
Kontrola fizykochemiczna również nie pozostawiła wątpliwości co do zaniedbań producentów. W pięciu z 84 partii miód nie spełniał norm, przy czym zanotowano obecność dekstryn skrobiowych oraz nieprawidłowe wartości liczby diastazowej, co jest kluczowe dla zachowania enzymatycznych właściwości miodu.
Analiza pyłkowa, przeprowadzona na 67 partiach miodu, również ujawniła istotne problemy. Aż 18 partii nie miało potwierdzonego pochodzenia botanicznego. W jednym przypadku stwierdzono obecność pyłków roślin niecharakterystycznych dla polskiej strefy klimatycznej, co podważa deklarowane pochodzenie geograficzne miodu.
Miód - etykietowanie i wprowadzanie w błąd konsumenta
Inspekcja szczególnie skupiła się na etykietowaniu produktów. W 52 przypadkach stwierdzono niezgodności między deklarowanym a faktycznym składem miodu. To problem szczególnie poważny, gdyż wprowadza konsumentów w błąd co do jakości i pochodzenia produktu, co może mieć wpływ na ich decyzje zakupowe.
Na podstawie stwierdzonych nieprawidłowości, inspektorzy nałożyli kary finansowe na producentów, sumując się do kwoty 21 816,36 zł. To sygnał dla branży, że kontrole będą kontynuowane i intensyfikowane, aby zapewnić polskim konsumentom produkt najwyższej jakości.
Polski miód - reakcja rynku i dalsze działania
W obliczu ujawnionych faktów, zarówno konsumentów, jak i producentów czekają zmiany. Konsumenci są coraz bardziej świadomi i wymagają pełnej transparentności od producentów. Z kolei producenci będą musieli dostosować swoje praktyki do rygorystycznych norm, aby uniknąć przyszłych sankcji i utraty zaufania konsumentów.
Te wyniki są przestrogą dla całej branży i potwierdzają potrzebę ciągłego monitorowania i egzekwowania przestrzegania norm jakościowych w produkcji miodu. Dla konsumentów to przypomnienie, by zawsze sprawdzać etykiety