Olej rzepakowy: czy jest lepszy od oliwy?

2016-08-11 18:00

Olej rzepakowy nazwany bywa oliwą północy, ale to nazwa krzywdząca. Olej wytwarzany z nasion rzepaku przewyższa ten wytłoczony z oliwek pod wieloma względami. Przede wszystkim ma znacznie korzystniejszy skład tłuszczów potrzebnych naszemu organizmowi.

Olej rzepakowy lepszy od oliwy
Autor: thinkstockphotos.com Olej rzepakowy zawiera aż 15 razy więcej witaminy  A niż oliwa z oliwek!

Spis treści

  1. Olej rzepakowy najlepszy!
  2. Olej rzepakowy: jak wykorzystywać w kuchni

Tłuszcze roślinne, a do nich zalicza się olej, dostarczają organizmowi niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych – linolowego (omega-6) i linolenowego (omega-3). Obie te substancje są potrzebne do dobrej pracy serca i funkcjonowania układu krwionośnego, pracy nerek, kondycji skóry.

Olej rzepakowy najlepszy!

Ponieważ nasz organizm nie wytwarza kwasów omega-3 i omega-6, musimy dbać, by dostarczyć je w pożywieniu. Właśnie oleje należą do najlepszych źródeł tych substancji. Ale równie ważna jest proporcja między nimi. Najbardziej pożądana to dwie części omega-6 do jednej części omega-3. W pożywieniu mamy zwykle nadmiar kwasów omega-6 w stosunku do omega-3. A ten najwłaściwszy stosunek kwasów 2:1 występuje właśnie w oleju rzepakowym, w oliwie jest to 10:1.

Olej rzepakowy zawiera też kwas oleinowy, który obniża zły cholesterol (LDL) i poprawia stosunek dobrego (HDL) do złego. Aż 62 proc. oleju rzepakowego to właśnie jednonienasycony kwas oleinowy, tu oliwa wypada lepiej, bo ma 75 proc. tego kwasu.

W każdym tłuszczu są też niekorzystne dla zdrowia tłuszcze nasycone, które podnoszą stężenie złego cholesterolu. Pod tym względem olej rzepakowy jest najlepszy, bo ma ich najmniej (7 proc.), oliwa ma ich dwa razy więcej (14 proc.).

W każdym oleju występują witaminy rozpuszczalne w tłuszczach, czyli E, A i K. Olej rzepakowy ma więcej tych witamin niż oliwa,  w przypadku witaminy A jest to przewaga 15-krotna!

Olej rzepakowy: jak wykorzystywać w kuchni

Olej rzepakowy można wykorzystywać na zimno – do sosów sałatkowych zamiast znacznie droższej oliwy, a także do zrobienia domowego majonezu. Nadaje się też do smażenia, ale krótkiego. Warto na nim przyrządzać ryby morskie, w ten sposób dostarczymy sobie kwasów omega-3 jednocześnie z dwóch najlepszych źródeł – oleju i ryb.