Cykoria: dlaczego warto ją jeść?

Cykoria ma nieco gorzkawy smak. Ale to właśnie ta goryczka pobudza nasz apetyt. I bardzo dobrze! Zalecana jest szczególnie osobom dbającym o linię (w 100 g cykorii jest 21 kcal; średnia główka to tylko 32 kcal). Sprawdź, dlaczego jeszcze warto ją jeść.

Cykoria hodowana jest w ciemnościach, pod słomą lub pod ciemną folią. To, co jadamy jest kwiatem rośliny. Sprawcą charakterystycznej dla cykorii goryczki jest inulina - probiotyk należący do wielocukrów. Inulina zmniejsza skłonność do zaparć, wspomaga układ odpornościowy, zwiększa wchłanianie wapnia, pobudza pracę wątroby i nerek, a także obniża stężenie glukozy. Cykoria zawiera sporo witaminy A, nieco kwasu foliowego i witaminy C, jak również magnezu, żelaza i manganu.

Cykoria: jaka najsmaczniejsza?

Wybierajmy jasne, zwarte, małe główki (do 15 cm długości). Najlepiej, by miały żółty brzeg. Te o zielonym wybarwieniu najczęściej mają goryczkę. Cykoria powinna być przechowywana w chłodnym i ciemnym miejscu (najlepiej w lodówce, w szufladzie na warzywa). Przez tydzień przechowa się w dobrym stanie. Najwartościowsza jest jedzona na surowo. Świetnie sprawdza się jako dodatek do kanapek. W sałatkach dobrze komponuje się z owocami - jabłkami, gruszkami, winogronami, cytrusami. Lubi też towarzystwo orzechów włoskich i serów (zwłaszcza pleśniowych), ryb (wędzonych, np łososia i makreli lub z puszki). Nadaje się też do podawania na ciepło. Pyszna jest duszona i zapiekana.