Amarantus, zapomniany przez lata, doczekał się ponownego odkrycia w latach 70. XX wieku. Teraz uprawy kwitnącej na amarantowy kolor rośliny można spotkać niemal we wszystkich zakątkach świata - w obu Amerykach, w Azji, a także w Afryce. Amarantus rośnie też w Polsce. Najczęściej wykorzystywaną częścią tej rośliny są jasnobrązowe nasiona, nieco większe od maku.
Właściwości i zalety amarantusa
Nasiona amarantusa zawierają dwa razy więcej błonnika niż otręby owsiane, dlatego korzystnie wpływa on na pracę jelit. Zjedzenie 100 g nasion tej rośliny wystarczy, by pokryć prawie 30 proc. dziennego zapotrzebowania na wapń i ponad połowę zalecanej dziennej dawki żelaza.
Amarantus zawiera sporo skwalenu – związku hamującego starzenie się komórek, dlatego powinny go jadać osoby z miażdżycą, cukrzycą, podwyższonym poziomem cholesterolu. Nie ma w nim glutenu, więc mogą go spożywać osoby chore na celiakię. Zawiera więcej magnezu niż czekolada, w związku z czym jest szczególnie polecany osobom żyjącym w dużym stresie.
Bogactwem amarantusa są jedno- i wielonienasycone kwasy tłuszczowe, które zmniejszają ryzyko chorób serca i układu nerwowego. Lekarze i dietetycy zalecają szarłat dzieciom, rekonwalescentom, sportowcom i matkom karmiącym.
Produkty z amarantusa, czyli mąka, pieczywo, muesli lub płatki, są dostępne w sklepach ze zdrową żywnością. Coraz częściej pojawiają się też w supermarketach.