Zakupy w PRL-u
Życie za komuny nie było łatwe. Sklepowe półki świeciły pustkami, a na podstawowe artykuły spożywcze potrzebne były kartki. Od ręki dostępny był tylko ocet. Dziś markety oferują tony najróżniejszych produktów, ale jeszcze w latach 80. XX wieku o wielu z nich Polakom nawet się nie śniło. Co więc można było kupić w PRL-u? Jakie produkty były dostępne?
Kartki na żywność i wiele innych towarów obowiązywały w Polsce do późnych lat 80. XX wieku. Aby kupić kilogram cukru, kawałek mięsa na obiad, kawę czy nawet masło potrzebne były kartki. Przysługiwały ludowi pracującemu. Drukowała je mennica, a Polacy otrzymywali je w zakładach pracy. Przydział kartek uzależniony był od zawodu, miejsca zamieszkania i wieku.
Co można było kupić w PRL-u?
Sklepy spożywcze pod szyldem Społem przez większość roku świeciły pustkami. Przed świętami można było kupić czekoladę czy owoce egzotyczne. Aby dostać upragniony towar, trzeba było stać wiele godzin w kilometrowych kolejkach. Osoby zamożniejsze mogły pozwolić sobie na wizytę w Pewexie, gdzie za dolary sprzedawano towary luksusowe jak szynka w puszce i oryginalna Coca Cola.
Jeżeli pamiętacie, jak wyglądały zakupy za komuny, bez trudu rozwiążecie ten szybki quiz. Osoby, które mają mniej niż czterdzieści lat, powinny jednak dobrze się zastanowić, zanim zaznaczą rozwiązanie. Nie każda odpowiedź jest oczywista.
Poniżej znajdziecie galerię z kultowymi przepisami na najpopularniejsze w PRL-u potrawy i słodkie przysmaki.