Cytryna z imbirem do słoika: łatwy przepis na zdrowy syrop do herbaty
Karp smażony w cieście naleśnikowym: jak usmażyć duże dzwonka karpia? [GALERIA krok po kroku]
![Karp smażony w cieście naleśnikowym: jak usmażyć duże dzwonka karpia? [GALERIA krok po kroku]](https://cdn20.beszamel.smcloud.net/t/thumbs/660/441/1/user_photos/24183/karp-w-ciescie-nalesnikowym.jpg)
Autor Zdjęcia: Shutterstock
Wystarczy obrócić i zrumienić z drugiej strony, aby karp był soczysty, a panierka chrupka.
Ocena: 5,0
Poziom: ŁATWY
Czas: 30 MINUT
Porcja dla: 6 OSÓB
Karp smażony w cieście naleśnikowym jest pyszny. Najlepszy jest karp słusznych rozmiarów o słodkawym mięsie. Jednak problemem jest dosmażenie porcji tej dużej ryby. Duże dzwonka karpia najlepiej zrumienić, a następnie pozwolić im dojść w gorącym piekarniku. Dzięki temu nawet grube kawałki ryby są usmażone w punkt, a nie przesmażone. Przeczytajcie przepis i zobaczcie poniżej galerię zdjęć krok po kroku!
Składniki
1,2-1,5 kg karpia bez głowy
250 ml mąki pszennej
250 ml wody mineralnej
1 jajko
1 szklanka tartej bułki
sól i pieprz do smaku
olej do smażenia
60 g masła
Przygotowanie krok po kroku:
Karpia pokroić na dzwonka o szerokości około 5 cm. Każde dzwonko przekroić wzdłuż kręgosłupa na pół. Umyć pod bieżącą wodą z resztek śluzu i krwi.
Kawałki ryby oprószyć solą i pieprzem.
Z mąki pszennej, wody mineralnej i jajka oraz szczypty soli przygotować ciasto jak na naleśniki.
Panierować kawałki ryby kolejny w cieście naleśnikowym i tartej bułce.
Smażyć na rozgrzanym tłuszczu do zrumienienia. Obrócić i zrumienić z drugiej strony.
Usmażone i osączone z nadmiaru tłuszczu kawałki karpia przełożyć do naczynia żaroodpornego. Na wierzchu ułożyć kawałki zimnego masła. Nie przykrywać.
Wstawić do piekarnika rozgrzanego do 180°C i piec przez 10 z termoobiegiem lub 20 minut w trybie góra-dół. Czas podaję orientacyjnie, bo wszystko zależy od rodzaju i jakości Waszego piekarnika.
Więcej o tradycjach kuchni polskiej
„Na całej długości dostępnej mi przestrzeni rozwijam niniejszym transparent z hasłem “Stawska skarbnicą wiedzy kulinarnej”. "Dzieje łakomstwa" to pięknie podana, soczysta, aromatyczna i świetnie doprawiona historia jedzenia w rozmaitych wymiarach. Adrianna Ewa Stawska wypiekła starannie książkę, na którą czekali tak gurmandziści głodni wiedzy, jak i spragnieni wielbiciele językowej wirtuozerii. Jak uruchomić ewolucję bezrefleksyjnego jamochłona w świadomego smakosza? Dać mu do przeczytania "Dzieje łakomstwa"!” - napisał o książce Paweł Loroch.
Adrianna Ewa Stawska - badaczka historii kultur kulinarnych, dziennikarka, felietonistka i pisarka w książce „Dzieje łakomstwa i obżarstwa” zabiera nas w podróż w czasie, poznamy: kuchnię starożytnego Rzymu czy kulinarne rytuały prasłowiańskie. Poznamy wybitnych kucharzy, znanych smakoszy i celebrytów obżarstwa. Całość opatrzona jest współczesnymi przepisami kulinarnymi.
Książkę można kupić tutaj: „Dzieje łakomstwa i obżarstwa”