Dieta wodna. Na czym polega i co wolno jeść na diecie wodnej
Dieta wodna wcale nie oznacza głodówki. Co prawda oczyszcza organizm z toksyn, ale dopuszcza w miarę normalne jedzenie. Poznaj podstawowe zasady diety wodnej i zacznij ją stosować, a wkrótce będziesz mieć płaski brzuch i wymarzoną sylwetkę!
Spis treści
Na czym polega dieta wodna? Jakie są zalety i wady diety wodnej? Co można jeść na diecie wodnej, a co jest zabronione? I dlaczego ona pomaga schudnąć? Oto odpowiedzi na te pytania!
Założenia diety wodnej
Pamiętacie taki stary dowcip? Dwaj żołnierze siedzą w baraku. Do jednego z nich przychodzi paczka. Otwiera, a tam wędliny, puszki z owocami, suchary, ciasta... Zaczyna jeść, a drugi patrzy i aż mu ślinka cieknie. Pierwszy mówi: „Poczęstuję cię, jeśli wypijesz wiadro wody”. Drugi robi to bez wahania. A na to pierwszy: „Widzisz? Tobie się pić chciało, a nie jeść”. Na podobnym założeniu opiera się dieta wodna. Naukowcy stwierdzili, że kiedy jesteśmy spragnieni, organizm odczuwa stres i w jego wyniku może wysyłać do mózgu błędne sygnały: zamiast o pragnieniu, imformuje o głodzie. Skutkiem tego jemy posiłek, który tak naprawdę wcale nie jest nam potrzebny, zbędne kalorie odkładają się w postaci tkanki tłuszczowej. A wystarczyłoby wypić szklankę wody! To nie wszystko. Woda pomaga oszukać głód nawet wtedy, gdy naprawdę go odczuwamy. Pita podczas posiłku powoduje, że wcześniej stajemy się nasyceni. Wreszcie pomaga oczyszczać organizm, co jest szczególnie ważne podczas diety. Dlatego podstawowym założeniem diety wodnej jest picie przynajmniej 2-3 litrów wody dziennie (więcej podczas upałów lub przy wysiłku fizycznym). Musi to być woda niegazowana, najlepiej mineralna, ale nie jest to konieczne. Można pić również niewielkie ilości kawy (czarną lepiej zastąpić zbożową), zieloną herbatę lub herbatki ziołowe.
Co wolno jeść na diecie wodnej?
To zależy, jakie efekty chcesz osiągnąć. Jeśli zależy ci tylko na utrzymaniu sylwetki bądź masz trochę wystający brzuszek w wyniku zanieczyszczenia organizmu, nie zaś nadmiaru tkanki tłuszczowej, wystarczy, że będziesz pić zalecane ilości wody i jeść normalnie, unikając jedynie potraw, po których masz skłonności do wzdęć. Jeśli jednak chciałabyś zrzucić parę kilogramów, stosuj się do ogólnych zasad odchudzania, a zatem jedz chude mięso i wędliny, ryby dwa razy w tygodniu, chudy nabiał, produkty pełnoziarniste i kasze z grubego przemiału, dużo warzyw, owoce (z umiarem). Wystrzegaj się tłustych mięs i wędlin, masła, żółtych serów oraz oczywiście słodyczy, słodzonych napojów, zwłaszcza gazowanych, i słonych przekąsek. Sól też warto ograniczyć, gdyż może powodować wzdęcia i zatrzymywanie wody w organizmie, przeto po kilku dniach zamiast ubytku wagi możesz spostrzec jej wzrost. Pamiętaj, że sól znajduje się nie tylko w przygotowywanych przez ciebie potrawach z jej dodatkiem, lecz we wszelkich produktach przetworzonych, najlepiej zatem z nich zrezygnuj.
Dieta wodna: co trzeba robić?
Każdy dzień zaczynaj od wypicia zaraz po wstaniu z łóżka szklanki wody z sokiem wyciśniętym z połowy cytryny (możesz dorzucić 1-2 listki mięty). Natomiast wieczorem dobrze będzie wypić ziołową herbatkę oczyszczającą. Pamiętaj także, że im zimniejszą wodę pijesz, tym lepsze efekty, bowiem organizm musi zużyć więcej kalorii na jej ogrzanie. Poza tym nie musisz robić nic szczególnego na tej diecie.
Zalety diety wodnej
Bardzo trudno znaleźć dietę, która jest bezpieczna, może być stosowana przez każdego i przez dowolny czas. Dieta wodna ma te wszystkie zalety. Do tego nie jest szczególnie wyczerpująca czy wycieńczająca organizm, nie wymaga przygotowywania skomplikowanych posiłków ani kupowania drogich składników. Zalety diety wodnej są zatem, jak widzisz, dość liczne.
Wady diety wodnej
Jak ze wszystkim, z wodą należy uważać. Był czas, kiedy naukowcy zgodnie zachęcali do picia 2-3 litrów wody mineralnej dziennie, a nawet więcej i nikt nie twierdził, że nadmiar wody może zaszkodzić. Obecnie jednak opinie są coraz bardziej podzielone. Nikt nie kwestionuje korzyści picia 2-3 litrów dziennie, ale płynów, łącznie, a nie samej wody (zatem jeśli pijesz herbatę, sok albo jesz zupę, dolicz je do zaplanowanych litrów wody). Nadmierne picie wody, zwłaszcza dużych ilości w krótkim czasie, może powodować komplikacje zdrowotne. Spada stężenie w ogranizmie sodu i innych kluczowych dla funkcjonowania jonów, co powoduje osłabienie, ból głowy, a nawet utratę przytomności. Krew mocno się rozcieńcza, a ona jest przecież odpowiedzialna za transport substancji odżywczych do komórek. Skoro jest ich w niej mało, serce stara się pompować jej więcej, by zaspokoić potrzeby energetyczne organizmu. Może to prowadzić do zasłabnięcia i zaburzeń pracy serca. Nadmiar wody zbiera się też w komórkach, powodując opuchliznę. Najbardziej skrajnym niebezpieczeństwem wynikającym z picia zbyt dużych ilości wody jest obrzęk mózgu, który może doprowadzić do śmierci (i niestety medycyna zna takie przypadki). Dlatego nawet w piciu wody warto zachować umiar, przede wszystkim zaś nie pić zbyt dużych ilości w krótkim czasie, lecz np. kilka łyczków co kwadrans.
Mimo to, racjonalnie stosowana dieta wodna jest bezpieczna dla organizmu i warto ją wypróbować!