"Glutenowe kłamstwo" Alana Levinovitza - dlaczego warto przeczytać tę książkę?

2016-08-31 9:51

Gluten jest niezdrowy – przestrzegają specjaliści. Dietę bezglutenową stosują nawet ci, którzy nie chorują na celiakię. Cukier - to biała śmierć. Sól niszczy serce i nerki. Tłuszcz – otłuszcza. Takie opinie, ostrzeżenia, zalecenia powtarzają dietetycy, lekarze, znawcy produktów spożywczych, celebryci, gwiazdy ekranu, sportu, telewizji... Aż w końcu ktoś powiedział - sprawdzam! Był to Alan Levinovitz, autor książki "Glutenowe kłamstwo"

Glutenowe kłamstwo Alana Levinovitza - dlaczego warto przeczytać tę książkę?
Autor: materiały prasowe "Glutenowe kłamstwo" Alana Levinovitza

Alan Levinovitz zdecydował się na sprawdzanie powszechnie powtarzanych tez dotyczących żywienia. Opublikował książkę o długim i chyba wszystko mówiącym tytule „Glutenowe kłamstwo. I inne mity o tym, co jemy.” A w podtytule, na okładce przeczytamy jeszcze: „Cała prawda o: soli, cukrze, tłuszczu węglowodanach... i popularnym glutenie”.

Na przeszło 200 stronach w sześciu rozdziałach Levinovitz drobiazgowo analizuje, jak to się stało, że wszystkie wyżej wspomniane składniki żywności uznano za szkodliwe. Co sprawiło, że stały się truciznami, które lekarze i dietetycy zalecają natychmiast wyłączyć z jadłospisu. Krok po kroku poddaje krytycznej analizie publikacje naukowe rozprawiające o szkodliwości tychże składników, wykazując, jak często są one nierzetelne i gołosłowne. Ale te nierzetelności powtarzane po wielokroć - szczególnie w czasach, gdy nastała moda na zdrową żywność - stają się prawdami objawionymi. A mody dietetyczne są prowokowane przez tych, którzy czerpią z nich zyski, wywołując takie a nie inne dietetyczne fobie i lęki, by sterować rynkiem konsumenta.

Autor „Glutenowego kłamstwa”, z wykształcenia religioznawca, świetnie orientujący się w sposobie rozprzestrzeniania i oddziaływania mitów, pokazuje na przykładzie danego składnika pokarmu – np. cholesterol, jaja – jak badania nad nim odrywają się od rzeczywistych stwierdzeń, by z czasem zacząć funkcjonować jako żywieniowe mity.

Kto je tworzy? „Sprzedawcy suplementów diety i samozwańczy mesjasze żywienia nadal żerują na niewiedzy klientów”, nie kryje Levinovitz. Stwierdza też, że badania naukowe nie odpowiadają jednoznacznie na pytania jaki wpływ na ludzkie zdrowie wywiera gluten, tłuszcz, cukier czy sól. Nagonka na te składniki, to wynik działania ludzi, którzy na tej psychozie strachu wobec owych „trucizn” zbijają kapitał. „Większość poglądów na temat glutenu, tłuszczu, cukru i soli ma jednak niewiele wspólnego z faktami i opiera się na potężnym zbiorowisku mitów, przesądów i kłamstw, które pomimo rozwoju nowoczesnej nauki pozostają niezmienione od stuleci”, mówi Alan Levinovitz i podkreśla: „Nie dajcie się na to nabrać!”.

Można oczywiście zapytać, czy Alan Levinovitz nie myli się w swoich diagnozach? Ale autor „Glutenowego kłamstwa” nie pretenduje do miana nieomylnego. Stara się raczej pobudzić konsumentów, stosujących diety, i tych, którzy zalecenia dietetyków i naukowców od żywienia traktują jak wyrocznię, by nie przyjmowali wszystkiego na wiarę, by bardziej kierowali się zdrowym rozsądkiem, szli za głosem swojego organizmu, jego potrzeb.

Jeśli sposób odżywiania, dieta, nowoczesne żywienie ma dla nas znaczenie, warto sięgnąć po książkę Alana Levinovitza „Glutenowe kłamstwo”, może – jak chce autor - dzięki jego publikacji – uwolnimy się od poczucia winy i na nowo pokochamy jedzenie.