Kompot z suszu - przepis na kompot z suszonych owoców na Wigilię
Kompot z suszu wieńczy wigilijną wieczerzę. I choć coraz bardziej popularne są wersje „na bogato” – z dodatkiem suszonych fig, moreli i daktyli, to jednak w większości domów za najsmaczniejszy uważa się ten najbardziej zwyczajny, przyrządzony ascetycznie z suszonych śliwek, jabłek i gruszek. Oto przepis podstawowy na kompot z suszu.
Spis treści
- Z jakich owoców ugotować kompot z suszu?
- Kompot z suszu na pragnienie i trawienie
- Kompot z suszu wymaga czasu
- Jak ugotować i przyprawić kompot z suszonych owoców?
- Ostatnie przygotowania
- Sprawdź w galerii, ile kalorii mają poszczególne potrawy wigilijne
Z jakich owoców ugotować kompot z suszu?
Tradycyjnie kompot z suszu gotuje się z suszonych śliwek z dodatkiem suszonych jabłek i gruszek (najlepsze do kompotu z suszu są ulęgałki). To wersja podstawowa, tradycyjna i naszym zdaniem najlepsza. Proporcje owoców możemy dobierać indywidualnie, ale zazwyczaj bazą kompotu są suszone śliwki, a jabłka i gruszki stanowią urozmaicający smak dodatek. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, by do kompotu z suszu dodać inne suszone owoce, wszystko zależy od upodobań domowników.
Kompot z suszu na pragnienie i trawienie
Wigilijna wieczerza, choć tradycyjnie postna, jest właściwie istną ucztą – tym bardziej, gdy podejdziemy do sprawy ambitnie i podamy 12 potraw. Po takim posiłku kompot z suszu czyli ugotowany z suszonych śliwek, jabłek i gruszek to prawdziwe dobrodziejstwo – gasi pragnienie, wzmożone mocno przyprawionymi potrawami i wspomaga trawienie obfitego posiłku. Odpowiednio przyrządzony i doprawiony kompot z suszonych owoców, będzie rozkoszą dla podniebienia.
Kompot z suszu wymaga czasu
Choć samo przygotowanie kompotu z suszu nie jest pracochłonne, do przyrządzenia trzeba się zabrać z pewnym wyprzedzeniem. Wieczorem, w przeddzień Wigilii, należy namoczyć suszone śliwki, jabłka i gruszki w proporcji ok. 300 g owoców na 2 l wody. Odradzamy użycie śliwek kalifornijskich – choć bardzo miękkie i słodkie, są nieco mdłe, nie mają tego charakterystycznego, lekko „przydymionego” aromatu, jak rodzime suszone węgierki. Śliwki nie powinny być wysuszone na kamień, ale też nie za miękkie, inaczej rozpadną się podczas gotowania. Kupujemy oczywiście śliwki bez pestek.
Warto poszukać dobrego dostawcy i kupić je na wagę – mamy wtedy możliwość spróbowania owoców i oceny ich jakości oraz smaku. Podobnie rzecz się ma z suszonymi jabłkami i gruszkami - najlepsze są domowe. Ale jeśli ich nie przygotowaliśmy, nic straconego. Na pewno w okolicy znajdziemy solidnego sprzedawcę, w okresie przedświątecznym to chodliwy towar. Owoce przed namoczeniem warto przepłukać na sicie gorącą wodą, by usunąć z powierzchni substancję konserwującą oraz ewentualne zanieczyszczenia. Opłukane owoce wkładamy do garnka, w którym będziemy gotować kompot, zalewamy zimną wodą i zostawiamy do rana.
Jak ugotować i przyprawić kompot z suszonych owoców?
W dniu Wigilii kompot można ugotować już rano, zanim zabierzemy się do przyrządzania innych potraw. Chodzi o to, by miał czas ostygnąć i „przegryźć się”. Im dłużej postoi po ugotowaniu, tym będzie lepszy.
- Owoce gotujemy w tej samej wodzie, w której się moczyły.
- Kompot można dosłodzić - wystarczy łyżka lub dwie cukru albo miodu (nie za dużo, bo owoce są słodkie – lepiej dosłodzić pod koniec gotowania niż posłodzić za dużo).
- Dodajemy kawałek kory cynamonu i kilka goździków, ewentualnie kawałek laski wanilii.
- Kompot gotujemy na małym ogniu, w odkrytym garnku ok. 5-7 minut od chwili zagotowania. Owoce są namoczone, więc nie trzeba ich długo gotować, by zmiękły.
- Pod koniec gotowania dodajemy 2-3 plasterki dobrze umytej i wyparzonej cytryny wraz ze skórką.
- Próbujemy – jeśli kompot jest za mało słodki, dosładzamy i jeszcze zagotowujemy.
Ostatnie przygotowania
Kompot po ugotowaniu trzeba wystudzić; gdy przestygnie, wyjmujemy plasterki cytryny (skórka cytrynowa daje aromat, ale także cierpki, gorzkawy smak), przykrywamy garnek i odstawiamy w chłodne miejsce – do lodówki lub na balkon. Przed podaniem usuwamy korę cynamonu i laskę wanilii.