Fakty i mity o nowalijkach [QUIZ]

2017-11-06 12:35

Część z nas ma problem z młodymi warzywami – po zimie jesteśmy spragnieni chrupiących rzodkiewek i intensywnej w smaku sałaty. Z drugiej zaś strony boimy się, że warzywa są „okraszone” szkodliwą chemią. Jaka jest prawda?

Fakty i mity o nowalijkach
Autor: Shutterstock Nowalijki są ciekawą propozycją dla spragnionych świeżych warzyw po długiej zimie

QUIZ: Cała prawda o nowalijkach. Sprawdź swoją wiedzę na wiosnę!

Pytanie 1 z 8
Jak pozbyć się pestycydów z warzyw?
Zdjęcie

Lepiej nie jeść nowalijek, bo to sama chemia

MIT! Kuszące świeżością pierwsze warzywa z cieplarni nie mają dobrej opinii.

Często wspomina się o azotanach w nawozach i opryskach chroniących rośliny przed chorobami. Niektórzy twierdzą, że aż kipią od rtęci, kadmu czy ołowiu. Prawdą jest, że nowalijki jak gąbka chłoną substancje zawarte w pożywieniu i w glebie. Ale to, co zawierają ich liście i korzenie, zależy nie tylko od stosowanego nawozu, lecz w dużej mierze od stopnia zanieczyszczenia podłoża, dlatego warzywa ze szklarni mogą być nawet zdrowsze niż gruntowe.

Coraz więcej nowalijek pochodzi z nowoczesnych upraw hydroponicznych, czyli bezglebowych, w których korzenie roślin zanurzone są w wodzie. Z uwagi na specyfikę takiej uprawy, nie trzeba stosować środków chroniących rośliny przed szkodnikami i chorobotwórczymi organizmami bytującymi w glebie. Opryski – jeśli w ogóle są stosowane – podlegają ścisłym uregulowaniom, tak by warzywa nie szkodziły zdrowiu konsumentów. Dlatego lepiej się ich nie wyrzekać, ale przyjąć mądrą taktykę. Najlepiej byłoby kupować te z upraw ekologicznych, w których nie stosuje się sztucznych nawozów, a jedynie naturalne komposty, których pojedyncze związki nie kumulują się w uprawianych roślinach. Niestety, nie każdy ma do nich dostęp.

Z tych „tradycyjnie” uprawianych najbezpieczniejsze będą rzodkiewki średniej wielkości – przerośnięte świadczą o tym, że uprawiane były na mocno nawożonej ziemi. Sprawdzi się też sałata – liście muszą być jednak bez przebarwień i plamek.

Niektóre nowalijki możemy wyhodować sami. Zasadzona w doniczce cebula lub pietruszka oraz wysypana na wilgotną ligninę rzeżucha zazielenią się w ciągu kilku dni.

UWAGA! Nowalijek nie należy traktować jako podstawowego źródła witamin, ale raczej jako dodatek do potraw i sposób na poprawę nastroju.

Bez nowości

Nowalijek nie poleca się:

– alergikom,

– cierpiącym na wrzody żołądka,

– chorującym na zespół jelita nadwrażliwego,

– dzieciom poniżej 3. roku życia. Ich układ pokarmowy jest niedojrzały i funkcjonuje inaczej niż u dorosłych, dlatego nowalijki mogą wywołać ból brzucha lub wysypkę.

Podziel się opinią
Grupa ZPR Media sprzeciwia się głoszeniu opinii noszących znamiona mowy nienawiści przepełnionych pogardą czy agresją. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, powiadom nas o tym, klikając zgłoś. Więcej w REGULAMINIE