Fenomenalna zupa grzybowa babci. Ze świeżych grzybów, z makaronem
Dieta wegetariańska
Zupę grzybową babci gotuję zawsze, gdy pojawiają się świeże grzyby. Zimą można ją przygotować z grzybów mrożonych. Babcia używała do jej przygotowania grzybów mieszanych, a także wykorzystywała np. nóżki grzybów, których kapelusze poszły do marynowania. Jak to u babci - nic się nie mogło zmarnować. Zupa grzybowa babci jest bardzo aromatyczna, ale też niezbyt zawiesista i pięknie się prezentuje na talerzu.
Zupa grzybowa babci jest bardzo aromatyczna, dzięki wcześniejszemu odparowaniu grzybów na patelni. Warto jej smak podkręcić jeszcze pieprzem. Babcia podawała ją z makaronem, takim jak do rosołu. Można trochę grzybów pozostawić na patelni i zrumienić a następnie udekorować nimi zupę przed podaniem.
Ta zupa za każdym razem ma nieco inny, choć zawsze bogaty, smak. To efekt tego, że za każdym razem trafiają do niej grzyby innych gatunków i w innych proporcjach.
SKŁADNIKI
- 2-3 marchewki
- 1-2 pietruszki (w zależności od wielkości)
- mały kawałek selera
- pół pora
- 5-6 ziarenek ziela angielskiego
- 2 listki laurowe
- 800 g świeżych grzybów leśnych
- 1 duża cebula
- łyżka masła
- śmietana do zabielenia zupy
- łyżka mąki
- sól i pieprz do smaku
PRZYGOTOWANIE KROK PO KROKU
- Z włoszczyzny ugotować esencjonalny wywar, z dodatkiem soli, pieprzu i liści laurowych oraz ziela angielskiego.
- W czasie, gdy wywar będzie się gotował, grzyby oczyścić, opłukać i pokroić dość drobno.
- Cebulę pokroić w kostkę, podsmażyć na maśle do leciutkiego zezłocenia.
- Dodać grzyby i smażyć, aż nadmiar płynu odparuje, ale nie rumienić grzybów.
- Grzyby dodać do odcedzonego wywaru, gotować ok. 10 minut. Zupę zaprawić śmietaną, którą można wymieszać z łyżką mąki.
- Podawać z makaronem.