Frywolna kawa czekoladowa z miętą
Lody, lody, dla ochłody... a właściwie nie lody, ale kawa, która spokojnie może zastąpić lodowy deser. Słodka i czekoladowa, a jednocześnie zimna i odświeżająca. Przeciwieństwa nie tylko się przyciągają, przeciwieństwa się lubią, niekiedy nawet bardzo. Jak w tej kawie.
Jeśli chcesz nadać kawie nieco orzechowego aromatu użyj zamiast mleka napoju roślinnego – kokosowego lub migdałowego.
Kawa na pierwszej randce
Dla Szwedów pierwsza randka to zazwyczaj jest fika, czyli kawa wypita wspólnie przed praca czy w czasie przerwy na lunch. Spotkanie odbywa się w miejscu publicznym, może to być pobliska kawiarnia lub ławeczka w parku, ale koniecznie z kubkiem kawy. Chwila rozmowy, kilka uśmiechów, sączona powoli kawa – tylko tyle lub aż tyle. Na pewno wystarczająco. Hygge w najlepszym wydaniu.
Więcej świetnych przepisów na pobudzające dania znajdziecie i miłosnych ciekawostek i anegdot znajdziecie w wydanej nakładem Wydawnictwa Harde książki Anny Szubińskiej p.t. "Kuchnia afrodyzjaków"
SKŁADNIKI
- 2 szklanki chudego mleka
- 4 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
- 4 łyżeczki słodzonego kakao instant
- 1 łyżeczkę posiekanych liści mięty
- kilka całych listków mięty do dekoracji
- 2 szklanki pokruszonego lodu
PRZYGOTOWANIE KROK PO KROKU
- Zmiksuj mleko z kawą, kakao i posiekanymi listkami mięty.
- Wlej do szklanek napełnionych pokruszonym lodem.
- Udekoruj kawę całymi listkami mięty.