Zachwycające spaghetti z krewetkami na winie - absolutny randkowy klasyk!
Absolutny randkowy klasyk: niezwykle delikatne krewetki w jedwabiście gładkim sosie na bazie słodkiej śmietanki i wytrawnego wina. Danie urzekające w swej prostocie i zachwycające w smaku. Owoce morza przez wszystkie cywilizacje uważane były za substancje silnie pobudzające i stymulujące naszą seksualność. Może dlatego, że żyją one pośród przypływów i odpływów, gdzie zrodziły się boginie płodności, miłości i zmysłowości: Afrodyta, Wenus i Freja.
SKŁADNIKI
- 1/2 opakowania makaronu
- ok. 300 g krewetek
- 1 małe opakowanie śmietany 36% tłuszczu
- 1/2 szklanki pasty pomidorowej
- 1/2 szklanki białego wytrawnego wina
- 2 ząbki czosnku
- masło do smażenia
- oliwa
- natka pietruszki
- sól, pieprz
PRZYGOTOWANIE KROK PO KROKU
- Makaron ugotuj al dente. Z krewetek poobcinaj ogonki
- Ogonki krewetek gotuj je 10 min. w pomidorach i śmietanie. Przecedź.
- Na patelni rozgrzej masło z oliwą, dodaj przeciśnięty przez praskę czosnek, połowę natki pietruszki i krewetki i smaż je ok.1 - 2 min. z każdej strony.
- Następnie podlej winem i poczekaj aż odparuje. Do krewetek dodaj przygotowany sos pomidorowo-śmietanowy, wrzuć makaron i gotuj dwie minuty.
- Dopraw do smaku solą, pieprzem i pozostałą natką pietruszki.
- TIP: Do gorącego dania, tuż przed podaniem dodaj 2 łyżki dobrze schłodzonego masła i dokładnie wymieszaj.
Owoce morza idealne na walentynkową kolację
To, co dają nam morza i oceany, jest niemal idealnym pożywieniem. Owoce pochodzące z wód zawierają bardzo dużo znakomicie przyswajalnego białka i niewiele tłuszczów, a wszystko to przyprawione całą gamą substancji mineralnych ,wpływających na jakość naszego życia, również seksualnego. Owoce morza odżywiają nasze ciało i stymulują umysł, dlatego dieta bogata w nie daje nam poczucie witalności i podnosi poziom energii życiowej.
Owoce morza są również niezwykle sensualne i dostarczają o wiele bardziej złożonych przeżyć niż jedzenie mięsa. Ich wyrafinowane kształty, kuszące kolory, delikatny, a jednocześnie niezwykle oryginalny mak, charakterystyczny zapach i wreszcie, a może przede wszystkim, wyjątkowa tekstura, dostarczają nowych wrażeń. Spróbujcie jeść je palcami, lub karmcie się nimi nawzajem, a możecie doświadczyć jedynych w swoim rodzaju chwil, kipiących erotyką, zanim jeszcze dojdzie do aktu seksualnego.
Ten i ponad 100 innych przepisów na miłosne dania znajdziecie w wydanej nakładem Wydawnictwa Harde książki Anny Szubińskiej p.t. "Kuchnia afrodyzjaków". Teraz w promocyjnej cenie na www.wiemiwybieram.pl