Niektóre składniki diety mogą hamować namnażanie wirusa COVID-19: zobacz co jeść, żeby nie chorować
Niektóre składniki diety mogą hamować namnażanie wirusa COVID-19 - tak wynika z ostatnio opublikowanych badań. Naukowcy przekonują, że dieta bogata w probiotyki i prebiotyki oraz składniki czynne zawarte w dobrze znanych nam produktach spożywczych może zmniejszać stan zapalny wywołany przez COVID-19. Zobacz co jeść, żeby nie chorować.
Spis treści
Probiotyki w służbie naszego zdrowia
Probiotyki wspierają prawidłową pracę mikroflory jelitowej. Badania naukowe już dawno dowiodły, że zaburzenia mikrobioty jelitowej pogarszają przebieg infekcji. Najnowsze prace naukowe prowadzone w Polsce potwierdzają, że dotyczy to również infekcji COVID-19.
Jak się okazuje bakterie probiotyczne konkurują z SARS-CoV-2 w wiązaniu się swoistymi receptorami zlokalizowanymi na komórkach układu trawienia.
- Dlatego zmniejszenie liczby Lactobacillus i Bifidobacterium oznacza łatwiejszy dostęp koronawirusa do receptorów zlokalizowanych na komórkach układu pokarmowego. Zaburzenie składu mikrobioty jelitowej oznacza zwiększenie zapalenia, a to wpływa na ciężkość przebiegu COVID-19 - w wywiadzie udzielonym serwisowi SwiatLekarza.pl wyjaśnia prof. dr hab. Grażyna Rydzewska, kierownik Kliniki Gastroenterologii z Pododdziałem Leczenia NZJ, CSK MSWiA w Warszawie, prezes Polskiego Towarzystwa Gastroenterologicznego. - Dbajmy o jelita, o prawidłowy skład mikrobioty, o probiotyki i o prebiotyki, czyli np. o błonnik, który zwiększa produkcję krótkołańcuchowych kwasów tłuszczowych. Zmniejsza to reakcję zapalną, a przez to również zmniejsza powikłania płucne.
Bakterie probiotyczne Lactobacillus i Bifidobacterium znajdziemy w kiszonkach warzywnych i owocowych oraz w fermentowanych produktach mlecznych (zsiadłe mleko, kefir, jogurt, maślanka).
Zobacz: Kombucha - przepis, jak zrobić napój fermentowany grzybem herbacianym
Zielona herbata w natarciu
Najnowsza publikacja naukowców z North Carolina State University wskazuje, że niektóre składniki pożywienia mogą hamować namnażanie się koronawirusa COVID-19. Jak podaje PAP w badaniach in vitro i symulacjach komputerowych wykazano, że najskuteczniejsze mogą być składniki zawarte w zielonej herbacie, kakao, gorzkiej czekoladzie i winogronach odmiany muscadine.
Jak się okazuje aż pięć składników obecnych w zielonej herbacie przyłącza się to proteazy wirusa skutecznie blokując jego podział. Są to naturalne związki, które roślina wytwarza w celach ochronnych. Aktywne przeciwutleniacze zawarte w zielonej herbacie są badane od wielu lat. A picie herbaty w celu utrzymania dobrej kondycji zalecane jest przez wielu lekarzy i dietetyków.
Przeczytaj również: Zielona mrożona herbata: nowy sposób na schudnięcie prosto z Hollywood
Kakao i gorzka czekolada dla zdrowia
Związki zawarte w kakao i gorzkiej czekoladzie (w jej skład wchodzą duże ilości czystego kakao) ograniczają aktywność koronawirusa o połowę. Dobre i tyle. Co prawda przywoływane badanie nie dotyczyło spożycia tych składników, a jedynie ich oddziaływania na wyizolowany wirusa w badaniu in-vitro, ale nie zaszkodzi spróbować. Tym bardziej, że kakao bez cukru można pić doprawione czekoladą, pieprzem, imbirem i ostrą papryczką. Wszystkie te przyprawy wspomagają nasz układ odpornościowy.
Zobacz także: Koronawirus: 10 zasad! Co jeść podczas infekcji wirusowej, co złagodzi gorączkę, kaszel?