Ed Sheeran ukrywał ten projekt 2 lata. Wreszcie są - idealne do frytek, burgerów i kurczaka
Ten projekt to nowe dziecko Eda Sheerana. Tym razem jednak nie jest to muzyczna przygoda. Artysta przez niemal dwa lata pracował wraz ze specjalistami z Kraft Heinz nad linią sosów do potraw. Przyszedł czas, by się nimi pochwalić. Poznajcie Tingly Ted's - dwóch ostrych towarzyszy, których gwiazdor, jak sam twierdzi, zabiera w każdą trasę.
Najnowszy przebój Eda Sheerana ma premierę w tym tygodniu. Tym razem będzie zadziornie i pikantnie, ale ze smakiem. Superfan sosów wprowadza na rynek własną gamę wyrazistych dodatków, które pasują do niemal każdego dania. Nad projektem pracował w tajemnicy niemal 2 lata.
Sosy Eda Sheerana
Znany ze swojego zamiłowania do sosów gwiazdor, wprowadza właśnie na rynek gamę ostrych sosów o nazwie Tingly Ted’s. Marka Tingly Ted's zawdzięcza nazwę dziecięcej ksywce Eda. Prace nad produktami trwały przez prawie dwa lata. Nowy hit będzie dostępny na całym świecie.
„Jestem podekscytowany wprowadzeniem tych produktów na rynek, bo jest to autentycznie coś, czego używam każdego dnia przy wszystkich trzech posiłkach. Mam nadzieję, że pokochacie je tak samo jak ja” – komentuje Ed Sheeran.
W krótkim filmie opublikowanym na Instagramie gwiazdor wyjaśnił, że jego celem było stworzenie uniwersalnego ostrego sosu o konsystencji przypominającej keczup, który nie będzie stał miesiącami w lodówce czy spiżarni "jak te osiem butelek ostrego sosu, które są tam teraz", ale będzie codziennym dodatkiem, po który chętnie sięgniemy przy okazji każdego posiłku.
Linia Tingly Ted's
W sosach Tingly Ted's wyczuwa się świeżą nutę cytryny i dymny aromat, który podbija smaki papryki jalapeño i chili. Całość przyprawiono mieszanką ziół i przypraw, które tworzą prawdziwą eksplozję smaków w ustach. Sosy są odpowiednie dla wegan, przygotowane tylko ze świeżych składników, bez absolutnie żadnych dodatków w postaci barwników, sztucznych aromatów czy konserwantów. Wykonana z materiałów pochodzących recyklingu butelka w pełni nadaje się do wtórnego wykorzystania.
"Miałem rok na wybranie, wspólnie ze wspaniałymi ekspertami, idealnych smaków. W efekcie stworzyliśmy dwie absolutne perełki: Tingly i Xtra Tingly. Zabrałem je ostatnio w trasę, aby wypróbować ze wszystkimi rodzajami posiłków i naprawdę nie ma niczego, do czego by nie pasowały (z wyjątkiem bananów, nie rób tego)" - mówi Ed.
Linia obejmuje dwa różniące się poziomem ostrości sosy:
- Tingly - jest średnio ostrym sosem. Nie za ostry, ale wystarczający, aby pobudzić kubki smakowe
- Extra Tingly - jest dla każdego, kto chce maksymalnie podkręcić ostrość dania.
Sosy mają być dostępne na polskim rynku jeszcze w tym roku.