Krzyżacka orzechowa – wyborna nalewka z Torunia

Orzechy włoskie
Autor: Shutterstock Również z rocznych orzechów można sporządzić nalewkę – orzechową krzyżacką
łatwy
60 min
4

Zostały ci orzechy i nie wiesz, co z nimi zrobić? Już zeschnięte, goryczkowate, ale wciąż dobre, świetnie nadadzą się do nalewki – takiej, którą sporządzają toruńczycy, a nawet… bydgoszczanie.

SKŁADNIKI

  • 0,5 kg rocznych orzechów włoskich (waga po wyłuskaniu)
  • 0,5 l spirytusu 60%
  • 1 szkl. ciemnego rumu
  • 0,25 przegotowanej wody źródlanej
  • 0,5 l miodu gryczanego (albo innego nektarowego) lub cukier trzcinowy
  • opcjonalnie: pół laski wanilii

PRZYGOTOWANIE KROK PO KROKU

  • Łuskamy orzechy i odrzucamy zepsute (śpleśniałe i zjełczałe, czyli pożółkłe). Dodajemy do nich także przegródki z orzecha, ponieważ orzechy z przegródkami nadają nalewce piękny kolor i w naturalny sposób postarzają ją.
  • Spirytus zmieszamy z rumem. Dodajemy przekrojoną wpół wanilię (możemy z niej zrezygnować).
  • Macerujemy całość przez 5 tygodni, ustawiając słój najlepiej w nasłonecznionym miejscu. Zalewamy orzechy.

  • Po tym czasie nalew zlewamy, a same orzechy zalewamy syropem sporządzonym – wedle uznania – z miodu lub cukru. Orzechy powinny być w pełni zakryte. Słój ustawiamy ponownie w nasłonecznionym miejscu na ok. 2 tygodnie.

  • Zlewamy likier i łączymy go z I nalewem (do słabszego, czyli likieru, dodajemy mocne, czyli I nalew – dzięki temu nalewka nam nie zmętnieje). Zostawiamy całość na ok. miesiąc – przez ten czas wytrąci się na dnie gęściejszy osad (lubię go dodawać do keksu lub piernika). Nalewkę delikatnie zlewamy znad niego, filtrując ją za pomocą gazy, bibuły lub tetry. Butelkujemy.

  • Nalewka powinna dojrzewać choć pół roku – najlepiej rok. Jest dość mocna i bardzo ciekawa w smaku, nieco ostrzejsza niż tradycyjna orzechówka z zielonych orzechów. 

  • A co z pozostałymi nam orzechami? Wspaniale przydadzą się do keksu. A jeśli przewidujemy dłuższe przechowanie, to zalejmy je po prostu miodem i używajmy na bieżąco do deserów – oczywiście z przeznaczeniem dla dorosłych.

  • Skorupki natomiast możemy wykorzystać do płukanki ciemnych włosów (łupiny gotujemy przez 45 minut) – to wzmocni ich kondycję i nada głębi ciemnej barwie włosów. I nic się nie zmarnuje.
Dlaczego warto jeść orzechy?
Iwona Witt-Czuprzyńska

Autorka artykułów, przede wszystkim na tematy kulinarne, związane z etnologią, folklorem oraz przedsiębiorczością, zwłaszcza kobiet. Wielbicielka dobrej kuchni, zielarka po studiach podyplomowych na SGGW i nalewkowiczka z kilkoma nagrodami zdobytymi w turniejach …

więcej