W jednej formie? Tak, Formie Obfitości - nowa książka Laury Osęki od której nie można się oderwać

Laura Osęka, gotująca psycholożka i psychodietetyczka, wie jak rozbudzić naszą kulinarną wyobraźnię. Jeśli do tej pory używaliście waszego piekarnika od wielkiego dzwonu, to teraz to się zmieni. Wszystko przez najsmaczniejszą książkę tej jesieni zatytułowaną „Forma obfitości” pióra tryskającej pozytywną energią Laury Osęki. 

Forma do pieczenia, okrągła, owalna lub prostokątna, kojarzy się nam z owocowym plackiem lub świąteczną pieczenią. Absolutnie niesłusznie! Jak dowodzi tego Laura Osęka, naszą poczciwą formę do pieczenia możemy zatrudniać na okrągło i cieszyć  każdego dnia smakiem pysznych dań bezmięsnych prosto z piekarnika.

„Forma obfitości” to 87 przepisów na niebanalne kompozycje smaków. Przepisy zostały uporządkowane zgodnie z sezonami wegetacji, od wiosny do zimy. Znajdziecie tu wszystkie barwy warzyw, ale także trochę serów i ryb. Od słodkich i wytrawnych propozycji śniadaniowych, przez wypieki i zapiekanki, aż do gulaszy i blach w duchu zero waste. A wszystko z piekarnika!

Taka „Forma obfitości” to zdrowa porcja pokrzepiających dań warzywnych w różnych konfiguracjach na słodko i na ostro. 

− Wszystkie przepisy zostały wielokrotnie wypróbowane. Zdjęcia z natury, które wykonał Jarosław Roger Berdak, najlepiej oddają ulotne piękno tych dań. Ulotne, bo ledwo je sfotografowaliśmy, już zjadaliśmy wszystko do ostatniej kruszyny − mówi Laura Osęka. 

Gdy usłyszeliśmy o nowej książce autorki „Miski szczęścia” już czuliśmy, że będzie dobrze. „Miska szczęścia” była zapowiedzią niebanalnej wyobraźni autorki, żonglującej dobrze znanymi smakami i przełamującej nasze stereotypowe myślenie. Ale pachnąca farbą drukarską książka, która trafiła w nasze ręce, przerosła wszelkie oczekiwania. Na to czekaliśmy! 

„Forma obfitości” to łatwe w przygotowaniu przepisy na pyszne danie, które dodadzą wam pozytywnej energii. To forma zdrowego stylu życia bez smażonego lub wysoko przetworzonego jedzenia. To radość z obfitości, jaką dała nam natura. 

My pokochaliśmy od pierwszego wejrzenia dania opatrzone tytułami: grzyby z pieczonymi pomidorami, jesienną blachę pełną dobra, rozgrzewające ziemniaki, czy dynię hasselback. Książka nie tylko stała się dla nas wskazówką codziennej diety, ale przede wszystkim zachęciła do eksperymentowania. 

Odkąd mamy książkę „Forma obfitości”, staramy się zgodnie ze wskazówkami autorki, w rytmie zmieniającego się asortymentu warzyw piec i zapiekać, co tylko się da. Bo z przewodnikiem Laury Osęki przez obfity w warzywa rok jemy lokalnie, zdrowo i sezonowo. Za co wielkie brawa dla autorki!

Polecamy tę książkę z przekonaniem, że wasze ciało pokocha te potrawy, kuchnia odpocznie od dymu smażeniny, a wasz piekarnik wreszcie będzie użyteczny!

FORMA OBFITOŚCI

Laura Osęka

wydawnictwo Publicat

Poznań 2019

cena: 49,90

Adrianna Ewa Stawska-Ostaszewska