Jedzenie podczas rejsu - jak zaplanować zapasy żywności i posiłki podczas rejsu?

2016-10-12 14:39

Podczas rejsu warto być zaopatrzonym w zapasy jedzenia, ponieważ nigdy nie wiadomo, czy port, do którego przypłyniemy będzie dobrze wyposażony, czy można będzie kupić w nim wszystkie niezbędne składniki lub zjeść coś w miejscowej tawernie. Sprawdź, jak zaopatrzyć łódź w niezbędne produkty spożywcze.

Jak zaplanować zapasy żywności i posiłki na rejs
Autor: MURATOR Posiłki podczas rejsu.

Spis treści

  1. Jak przechowywać chleb?
  2. Wędliny i sery
  3. Puszki i słoiki
  4. Jak zaplanować posiłki w trakcie rejsu?
  5. Słodkości

Jak przechowywać chleb?

Chleb, dobrze przechowywany (sucho i przewiewnie), wytrzymuje co najmniej dwa tygodnie. W polskim porcie, w którym zaczynamy rejs, warto zajść do lokalnej piekarni i zapytać o nadający się do dłuższego przechowywania gatunek chleba oraz ewentualnie zamówić w przeddzień wypłynięcia odpowiednią liczbę bochenków.

Wędliny i sery

Niektóre wędliny i sery paczkowane próżniowo można przechowywać bardzo długo. Zwróćmy uwagę na zalecaną temperaturę przechowywania. Często będzie to kilkanaście stopni Celsjusza - taki produkt ulokowany przy dnie w bakiście spokojnie dotrwa podanego przez producenta kilkumiesięcznego terminu przydatności do spożycia. Do przechowywania żywności bardzo przydatne są pojemniki próżniowe, odpompowywane ręczną pompką.

Puszki i słoiki

Kłopot jest z konserwami obiadowymi, szczególnie mięsnymi - oferta na rynku jest bardzo skromna. Najlepsze by były własnoręcznie zrobione przetwory, ale nie wszyscy dysponujemy czasem i umiejętnościami, które umożliwiłyby ich przygotowanie. Starajmy się zakupić możliwie urozmaicony zestaw przetworów. Jeśli chodzi o opakowania, to zarówno słoiki, jak i puszki dobrze się sprawdzają na morzu. W przypadku konserw typu mielonka, zwracajmy uwagę na zawartość mięsa. Dobra konserwa zawiera ok. 90% mięsa i kosztuje sporo więcej niż 2 - 3 zł za 300-gramową puszkę.

Jak zaplanować posiłki w trakcie rejsu?

Ważne jest by odżywiać się regularnie i dobrze, szczególnie przy przelotach dłuższych niż jeden dzień. Choć przygotowanie i zjedzenie gorącego posiłku na małym jachcie na fali może być trudne, to ten wysiłek jest konieczny. Oszukiwanie organizmu zimnymi przekąskami, prowadzi do przedwczesnego zmęczenia, nawet gdy nie czujemy głodu. Smaczną i pożywną namiastkę gorącego posiłku możemy łatwo przygotować, odgrzewając zupy sprzedawane w półlitrowych foliowych opakowaniach. Jeżeli spodziewamy się trudniejszych warunków, warto przygotować gorące napoje w termosach. Ciekawym i wygodnym rozwiązaniem są również kisielki i budynie podawane na ciepło oraz herbatki owocowe.

Słodkości

Ważnym składnikiem jachtowej diety są słodkie dodatki, typu czekoladowe smarowidła, dżemy, czy miód. Dzieci będą dużo mniej wyrozumiałe niż dorośli, jeśli zabraknie ich ulubionych przysmaków. Zniechęcająca jest monotonia posiłków - dlatego w miarę możliwości zadbajmy też o ich wizualną atrakcyjność i urozmaicenie. Na nocnych wachtach, a także podczas postojów, też potrzebne będą różnorodne słodycze. Dla podtrzymania czujności w czasie nocnej wachty, dorośli członkowie załogi mogą, poza kawą i herbatą, w ostateczności sięgnąć po napoje "energetyzujące", zawierające kofeinę.